PlusLiga Kobiet. Serwiński: Sprawy doczesne schodzą na drugi plan

- Jeżeli chodzi o plany sportowe, wszystko uległo zmianom, ale zupełnie na to nie zwracamy uwagi. Majestat śmierci powoduje, że wszystkie doczesne sprawy schodzą na drugi plan - podkreślił Bogdan Serwiński, trener Muszynianki w rozmowie z Reprezentacja.net.

Ze względu na żałobę narodową w zeszły weekend zostały odwołane rozgrywki PlusLigi Kobiet. Siatkarki Banku BPS Muszynianka Fakro rozegrają więc swój pierwszy pojedynek z Centrostalem Bydgoszcz dopiero w najbliższy poniedziałek. - Jeżeli chodzi o plany sportowe, wszystko uległo zmianom, ale zupełnie na to nie zwracamy uwagi. Majestat śmierci powoduje, że wszystkie doczesne sprawy schodzą na drugi plan. Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, jeżeli chodzi o rekonstrukcję planów rozgrywek. Myślę, że każdy zespół jest w identycznej sytuacji i nie ma to większego znaczenia - ocenił trener Muszynianki, Bogdan Serwiński.

Obrończynie tytułu mistrzowskiego są w o tyle komfortowej sytuacji, że będą gospodyniami pierwszych dwóch spotkań. - Dla zespołów, które musiały podróżować, organizować kwestię logistyczną i hotelową stanowiło to na pewno jakiś negatywny niuans. Ale tak to już jest, że zespół, który był wyżej w tabeli, rozpoczyna rywalizację u siebie. Korzystamy z tego przywileju i to na pewno jest dla nas jakieś ułatwienie - podkreślił trener.

Więcej w serwisie Reprezentacja.net - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.