Miguel Falasca - Paweł Zagumny
Tutaj plus dla Kędzierzyna - z powodu klasy Pawła Zagumnego. Bardzo trudno przewidzieć, gdzie rozegra piłkę. Falasca gra bardziej czytelnie, ale jest bardzo dokładny. Po kilku latach w Polsce znakomicie rozumie się z Mariuszem Wlazłym. Obaj bardzo przyspieszyli swoją grę. Mimo wszystko jednak lepszy jest rozgrywający Zaksy.
Mariusz Wlazły - Dominik Witczak lub Jakub Jarosz
Zdecydowanie lepsza jest Skra. Mariusz Wlazły ma bardzo dobry sezon, tak regularnie grającego w zagrywce go nie pamiętam. Udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników nie tylko w Polsce, lecz także na świecie.
Michał Winiarski, Bartosz Kurek - Idi i Michał Ruciak
Ruciak nie odstaje w przyjęciu od Winiarskiego, ale zawodnik Skry jest zdecydowanie lepszy w bloku. Idiego i Kurka nie można porównywać. Idi zaczął ostatnio dobrze grać, widać, że bardzo mu zależy na wyniku. Ale Bartek to ogromny potencjał w ataku i bloku, a do tego dołożył jeszcze stabilną zagrywkę. To bardzo silny punkt bełchatowskiego zespołu.
Daniel Pliński, Marcin Możdżonek - Jurij Gladyr, Patryk Czarnowski
Tutaj siły są porównywalne, bo obie pary są bardzo silne. Typowałbym remis, ale ze wskazaniem na Skrę. To z powodu Plińskiego, który jest w bardzo wysokiej formie, To najlepiej wyszkolony technicznie środkowy w naszej lidze, potrafi dobrze bronić, a także precyzyjnie wystawić piłkę.
Paweł Zatorski - Piotr Gacek
Krzysztof Ignaczak nie chciał ich porównywać. - Żeby nikogo nie urazić. Niech to zrobi ktoś inny - dodał.
Paweł Rusek z Jastrzębskiego Węgla uważa, że Zatorski i Gacek to libero z najwyższej półki. - Obaj są reprezentantami Polski. Na tej pozycji żadna z drużyn nie będzie miała słabego punktu. O korzystnym wyniku może przesądzić ktoś taki jak Mariusz Wlazły, który w końcówkach potrafi atakować i serwować najlepiej - przypomina.