Delecta Bydgoszcz. Mistrz olimpijski Richard Lambourne wyrzucony

Richard Lambourne nie jest już siatkarzem bydgoskiej Delekty. Działacze wraz z trenerem Waldemarem Wspaniałym przez dwa dni zastanawiali się, co zrobić z Amerykaninem, aż w końcu zdecydowali się z nim pożegnać.

Dobre wieści dla Oivanena ?

Przyczyną takiej decyzji było zachowanie zawodnika podczas ostatniego meczu PlusLigi Delekty w Warszawie z AZS-em Politechniką. Podczas jednej z przerw Lambourne pokazał w kierunku trenera Wspaniałego środkowy palec. Zajście wychwyciły kamery telewizyjne i wybuchła afera.

Środkowy paluch dla Wspaniałego. 'Urwałbym go zawodnikowi!' W poniedziałek Amerykanin w specjalnym oświadczeniu przeprosił wszystkich za swoje zachowanie, ale to jednak nie wystarczyło. W środę zarząd Delekty opublikował komunikat. Napisano w nim: "Zawodnik wystosował przeprosiny, które sprawiają wrażenie i szczerych, i wyjaśniających powody tak nierozważnego czynu. Niemniej jednak skutki takowego są głęboko negatywne. Mamy tu na myśli odbiór tego gestu przez władze miasta Bydgoszcz, sztab szkoleniowy, kibiców, działaczy, czy wreszcie sponsorów. Uważamy, że każdy ma prawo popełnić błąd. Jednak uznaliśmy wspólnie z Richardem, że dalsza jego gra w naszym zespole w tych okolicznościach byłaby niekomfortowa i dla niego, i dla zespołu."

Strony ustaliły, że nie będą komentować w najbliższym czasie powyższego komunikatu.

W czwartkowym meczu z Jadarem Radom na pozycji libero Lambourne'a zastąpi Michał Dębiec, który ostatnie mecze bydgoszczan oglądał z trybun.

Mogłyśmy ugryźć Bergamo - mówi Mariola Zenik ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.