- Tajemnicze to są wieści. Nikt nie chce na ten temat mówić. Prawda może być taka, że Dawid Murek został odsunięty od tego zespołu. Ani prezes, ani działacze nic nie mówią, nabrali wody w usta - mówił komentator Polsatu Sport, Tomasz Swędrowski cytowany przez portal siatka.org. Te słowa padły podczas poniedziałkowego meczu MKS-u Będzin z Asseco Resovią.
Na spotkaniu z Resovią nie było już trenera Dawida Murka, a klub w pomeczowej relacji napisał jedynie, że zadebiutował nowy trener Radosław Kolanek. Drużyna przegrała 1:3, a dzień po starciu MKS postanowił wreszcie ogłosić zaskakującą nowinę.
"Dawid Murek przestał pełnić obowiązki pierwszego trenera naszego zespołu. Jego miejsce zajął Radosław Kolanek, który w nowej roli zadebiutował w poniedziałkowym meczu 15. kolejki PlusLigi z Asseco Resovią Rzeszów" - napisano w krótkim komunikacie na stronie MKS-u. "Dawidowi Murkowi serdecznie dziękujemy za kilkumiesięczną pracę na rzecz rozwoju będzińskiej siatkówki i życzymy wszystkiego dobrego w dalszej trenerskiej karierze" - brzmi dalsza część oświadczenia.
W taki sposób szkoleniowiec pożegnał się z zespołem, w którym pracował od czerwca. Na stanowisku zastąpił Wojciecha Serafina. Murek zdążył poprowadzić będzinian w 14 meczach PlusLigi w sezonie 2024/25 i zaliczył trzy zwycięstwa, To przełożyło się na 14. miejsce w lidze, czyli najwyższe w strefie spadkowej.
Na razie były reprezentant Polski nie odniósł się do tematu odejścia z Będzina. Pod postem klubu w serwisie Facebook znajdujemy jednak komentarze kibiców. "Tragedia" - czytamy w jednym ze wpisów. "Wstyd i żenada, nie mówiąc o braku podstawowego profesjonalizmu..." - grzmi kolejny z komentujących. "W tym wszystkim najbardziej szkoda pana Dawida Murka" - napisał inny z fanów. Decyzja raczej nie została więc przyjęta pozytywnie.
Dawid Murek w trakcie kariery zawodnika zagrał prawie 300 meczów w barwach reprezentacji Polski. Reprezentował też barwy Jastrzębskiego Węgla, Skry Bełchatów, Panathinaikosu Ateny, czy AZS-u Czestochowa.