Kamil Semeniuk jest wychowankiem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z której odszedł do Sir Safety Perugia w zeszłym roku. Z ZAKSĄ trzykrotnie sięgnął po złote medale PlusLigi oraz dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Był MVP finału tych rozgrywek w 2022 roku, a CEV mianowała go wówczas siatkarzem roku.
Kamil Semeniuk ma za sobą udany czas z reprezentacją Polski, gdzie odbudował się pod okiem Nikoli Grbicia, który musiał mierzyć się przez to z dużą krytyką. Dużo gorzej szło mu w poprzednim sezonie we Włoszech. To już jednak za nim, w końcu odbudował się i w ostatnich tygodniach niemal bez przerwy zbiera pochwały. Polski siatkarz jest obecnie jednym z najlepszych zawodników swojej drużyny. W poniedziałek 13 listopada - po kolejnym dobrym spotkaniu - zdecydował się odpowiedzieć kibicom na kilka pytań w mediach społecznościowych.
Siatkarz, odpowiadając na pytania fanów, zdradził, jak mu idzie nauka włoskiego, kiedy weźmie ślub oraz czym by się zajmował, gdyby nie grał w siatkówkę. Zadowoleni z tej odpowiedzi mogą być kibice Lecha Poznań, bo właśnie dla tej drużyny chciałby grać w piłkę. Dla kibiców śledzących PlusLigę najważniejsza jest jednak odpowiedź na pytanie, "Czy chciałbyś jeszcze kiedyś grać w polskiej lidze?". Reakcja Semeniuka daje im nadzieję na taki powrót.
"W sumie brakuje mi w kolekcji brązowego medalu" - zażartował. "Ps. Ale tak na serio to myślę, że kiedyś mnie jeszcze zobaczycie w PlusLidze" - przyznał.
Przed odejściem do ligi włoskiej Kamil Semeniuk rozegrał w PlusLidze 171 meczów, w których zdobył 1698 punktów. Sir Safety Perugia, z którą kontrakt ma do 2025 roku, na razie po czterech kolejkach ma 10 punktów i zajmuje trzecie miejsce w Serie A. Do pierwszej Monzy, która zagrała mecz więcej, traci dwa punkty.