ZAKSA pokonana, kolejna wpadka. Absolutna sensacja. Niebotyczny pierwszy set

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała we wtorek 2:3 z LUK Lublin, dla której było to historyczne zwycięstwo nad aktualnymi mistrzami kraju. Kędzierzynianie ponieśli piątą porażkę w sezonie i już "pobili" wynik z poprzedniego sezonu.

Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla niemal przez cały poprzedni sezon plasowali się na czele klasyfikacji PlusLigi. W trwającej rywalizacji ligowej nie potrafią się przebić nawet na podium i w 17. meczach ponieśli pięć porażek, czyli o jedną więcej niż w całych poprzednich rozgrywkach. Kolejna wpadka przydarzyła się mistrzom Polski we wtorkowym starciu z LUK Lublin, która odniosła historyczne zwycięstwo.

Zobacz wideo Surma: W PZPN jest chaos. Kulesza chce się wycofać rakiem

Beniaminek poprzedniego sezonu lepszy od mistrzów Polski. ZAKSA nadal daleka od podium PlusLigi

Pierwszy set spotkania w Lublinie przyniósł niezwykle wyrównaną batalię. Choć w końcowych fragmentach bliżej zwycięstwa była ZAKSA, gospodarze zdołali odrobić stratę i doprowadzić do gry na przewagi. Walka o zwycięstwo nie miała końca, a obie drużyny miały po kilka szans na skończenie partii. Ostatecznie udało się to lublinianom, którzy po ponad 40-minutowej batalii wygrali 39:37.

Dwie kolejne odsłony to już pewna gra zawodników Tuomasa Sammelvuo. Mistrzowie kraju prezentowali pewną grę i nie pozwolili rywalom przejąć inicjatywy. Po wygranych odpowiednio do 18 i 17 można było spodziewać się, że kędzierzynianie sięgną po komplet punktów. Siatkarze z Lublina nie mieli jednak zamiaru odpuszczać i w czwartym secie to oni kontrolowali grę. Przełożyło się to na zwycięstwo 25:23 i doprowadzenie do decydującego tie-breaka.

W piątej partii gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę i nie oddali jej już do końca. Siatkarze LUK-u wygrali ją do 10., triumfując po prawie dwuipółgodzinnej walce 3:2 (39:37, 18:25, 17:25, 25:23, 15:10). Tym samym zawodnicy Dariusza Daszkiewicza mogli cieszyć się z pierwszego ligowego zwycięstwa nad aktualnymi mistrzami kraju w historii.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Nicolasa Szerszenia, który zdobył łącznie 19 punktów. Największym dorobkiem mógł się pochwalić Aleksander Śliwka, który zapisał na koncie drużyny 30 punktów. Pobicie najlepszego wyniku w karierze o dwa punkty nie pozwoliło jednak zapewnić ZAKSIE kolejnej wygranej. Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny zdobył z kolei Szymon Romać (25).

Mistrzowie Polski po 17. kolejkach zajmują czwarte miejsce w tabeli PlusLigi z dorobkiem 34 punktów, a LUK Lublin plasuje się dopiero na 11. lokacie (23 pkt). Na podium niezmiennie utrzymują się trzy drużyny. Prowadzi rewelacyjna Warta Zawiercie (43 pkt) przed Jastrzębskim Węglem (41 pkt) i Resovią Rzeszów (40 pkt). Dwie ostatnie drużyny mecz 17. kolejki mają jeszcze jednak przed sobą.

LUK Lublin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (39:37, 18:25, 17:25, 25:23, 15:10)

Więcej o:
Copyright © Agora SA