Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle była niekwestionowanym faworytem, więc jej zwycięstwo nikogo nie dziwi. Mimo że to siatkarze Jastrzębskiego Węgla zaczęli punktować w pierwszym secie, to z każdą kolejną zagraną piłką zwycięzca rundy zasadniczej PlusLigi odzyskiwał przewagę. Wyrównana wymiana punktów ciągnęła się do wyniku 12:12. Od tego momentu kędzierzynianie odjechali rywalom i finalnie wygrali pierwszego seta 25:21.
Bardzo podobnie przebiegała druga partia (27:25). ZAKSA miała jednak trudności z zakończeniem tej części spotkania, bo gdy tylko zdobywała dwupunktową przewagę, Jastrzębskiemu udawało się zmniejszać ją do jednego punktu i o ostateczny triumf trzeba było pracować od nowa. W końcu gdy obie drużyny przebiły barierę 25 punktów, ZAKSA najpierw obroniła serwis jastrzębian, a potem podwyższyła wynik po swoim serwisie.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Trzeci set był właściwie formalnością. ZAKSA od wyniku 4:2 nie straciła przewagi punktowej właściwie do samego końca. Jastrzębski Węgiel wyrównał wynik dopiero na dwie piłki przed końcem meczu - 23:23. Podobnie jak w drugim secie ZAKSA najpierw obroniła atak przeciwnika, a następnie wykorzystała akcję z własnego serwisu i przypieczętowała zwycięstwo (25:23).
Najlepszym zawodnikiem został wybrany Aleksander Śliwka, który zdobył 9 punktów i znakomicie spisywał się w polu serwisowym. Najwięcej punktów w całym spotkaniu zdobył z kolei Kamil Semeniuk (ZAKSA), który punktował 14-krotnie. Na słowa uznania zasługuje również Amerykanin David Smith (7 pkt, ale do tego aż 7 wybloków).
To pierwsze z trzech spotkań finałowych PlusLigi. ZAKSA wypracowała sobie przewagę przed rewanżem, do którego dojdzie 7 maja o godz. 14:45. Mecz odbędzie się w Jastrzębiu-Zdroju. Trzecie spotkanie zaplanowano na 11 maja. Aby zdobyć mistrzostwo Polski, trzeba zdobyć trzy wygrane w serii.
Tylko w tym sezonie ZAKSA i Jastrzębski mierzyły się ze sobą ośmiokrotnie (wliczając pierwszy finał) we wszystkich rozgrywkach. W siedmiu przypadkach górą była Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali tylko raz (3:0) i dzięki temu sięgnęli po Superpuchar Polski.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!