W oświadczeniu klubu czytamy, że pozytywne wyniki na obecność koronawirusa wykryto dokładnie u trzech siatkarzy oraz jednego członka sztabu szkoleniowego. Łącznie w klubie zakażonych jest siedem osób, w tym pięciu zawodników Trefla Gdańsk.
Niestety mamy potwierdzone kolejne cztery przypadki SARS-CoV-2 - dotyczą trzech zawodników i jednego członka sztabu szkoleniowego. Dobra wiadomość jest taka, że członek sztabu szkoleniowego, który także ma codzienny i bliski kontakt z zawodnikami, oraz dwie osoby z marketingu, które również regularnie miały kontakt z drużyną przez ostatnie dwa tygodnie, mają wyniki ujemne
- napisano w części oświadczenia Trefla Gdańsk.
We wtorek Trefl otrzymał wyniki kolejnych testów. Badania przeprowadzono wśród zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego, u których zauważono niepokojące objawy. Jak zauważył Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, specyfika sportowców sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusa w zespole.
- Pamiętajmy, że zawodnicy podczas treningów mocno się pocą, grają często jedną piłką, cieszą się w grupach po udanych akcjach, zbierają się do okrzyku, wycierają pot z twarzy, czy dotykają tych samych przedmiotów bez ich dezynfekcji w trakcie treningu. Specyfika profesjonalnego uprawiania sportu sprawia, że jeśli zakażenie pojawi się u jednego z członków drużyny, są to warunki bardzo sprzyjające transmisji wirusa - powiedział Tomasz Augustyniak.
Z oświadczenia klubu wiadomo również, że badania na obecność koronawirusa przejdą zawodnicy sekcji koszykówki Trefla Sopot, sztaby szkoleniowe obu drużyn oraz wszyscy pracownicy Ergo Areny. Siatkarze zakażeni koronawirusem przebywają na kwarantannie.