Wilfredo Leon postanowił kontynuować klubową karierę na Półwyspie Apenińskim. Sir Safety Perugia przedłużyła kontrakt z 26-letnim siatkarzem o dwa lata. Spekuluje się, że reprezentant Polski na mocy nowej umowy będzie zarabiał około 1,5 miliona euro za sezon.
Andrzej Grzyb, menedżer Kubańczyka z polskim paszportem zdradził, że kontrakt siatkarza jest skonstruowany w taki sposób, że po zakończeniu sezonu będzie mógł związać się z innym zespołem. - Umowa jest na zasadzie 1+1, czyli z możliwością rozwiązania po jednym sezonie - wyjawił Grzyb.
Mogłoby się wydawać, że na sprowadzenie Leona nie stać żadnego polskiego klubu, a tymczasem nieco światła na tę sprawę rzucił menedżer Leona, który uważa, że jest to możliwe.
- Na stole są aktualnie oferty od trzech polskich zespołów. Czy nasze kluby stać na niego? Tak, jeśli do budżetu włączy się indywidualny sponsor i są takie plany. A o tym, czy wybierze ofertę z Polski, zdecyduje wiele czynników, w tym potencjał sportowy drużyny - powiedział menedżer zawodnika w rozmowie z "Super Expressem".
Teoretycznie więc istnieje taka szansa, aby sprowadzić Wilfredo Leona do naszego kraju, ale co najmniej za rok.