Siatkówka. Powroty w Jastrzębskim Węglu

- Doświadczenie Pawła zdobyte zarówno w lidze, jak i na arenie międzynarodowej będzie dla nas bardzo przydatne. Myślę, że na pozycji libero będzie on dobrym wsparciem dla Jakuba Popiwczaka, który jest młody, wciąż się rozwija i może być jednym z najlepszych na tej pozycji w Polsce – mówi Ferdinando De Giorgi, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.

- Jestem podekscytowany i jednocześnie bardzo się cieszę. Zawsze fajnie jest móc wrócić do siebie. Osiem lat spędzonych w klubie to wspaniała historia. Teraz szykuje się super drużyna, jest świetny sztab szkoleniowy, którego część znam bardzo dobrze. To wszystko wzięte razem na pewno przyciąga. To tutaj zaczynałem swoją przygodę z PlusLigą, byłem bardzo zżyty z klubem. Nawet kiedy grałem poza Jastrzębiem, zawsze interesowałem się losami drużyny – podkreśla nowy-stary libero śląskiego teamu, Paweł Rusek.

Zawodnik grał w Jastrzębiu-Zdroju przez 8 lat (2004-2012). w tym czasie sięgnął z klubem po trzy srebrne (2006, 2007, 2010) i brązowy medal mistrzostw Polski (2009), Puchar Polski (2010), klubowe wicemistrzostwo świata (2011) i srebrny medal w Pucharze Challenge (2009). Później występował w Treflu Gdańsk, Cuprum Lubin, a ostatni sezon spędził w Asseco Resovii Rzeszów.

Do klubu wraca również środkowy, Piotr Hain. Zawodnik ten występował w pomarańczowych barwach w sezonie 2015/2016. – Bardzo dobrze wspominam tamten czas spędzony w klubie, pomimo tego, że nie był to rewelacyjny sezon, jeśli chodzi o wynik, a klub borykał się wówczas z kłopotami finansowymi - mówi Hain.

- Prezes Gorol przedstawił mi plan, zgodnie z którym zespół ma walczyć o najwyższe cele. Takie było moje sportowe marzenie od zawsze i dlatego chcę funkcjonować w takim zespole. Wiem, że przychodzą zawodnicy z "głośnymi" nazwiskami, reprezentanci krajów. Będę starał się dorównać do ich poziomu i robić wszystko co w mojej mocy, by było widać, że ściągnięcie mnie z powrotem do klubu było dobrym ruchem. Jestem spokojny, że stworzymy drużynę, w której będzie dobra atmosfera i która będzie bić się o najwyższe cele – podkreśla były środkowy Cuprum Lubin. Do Jastrzębia-Zdroju przenosi się również jego kolega z poprzedniej drużyny, Dawid Gunia.

– Przekonały mnie ambicje klubu, trenera i dobrze skomponowany zespół. Cieszę się, że będę mógł trenować pod wodzą takiego fachowca jak Ferdinando De Giorgi i z optymizmem patrzę na nadchodzący sezon – mówi Gunia.

Jastrzębski Węgiel w sezonie 2017/2018 zajął 5. miejsce w PlusLidze. Klub chce poprawić ten wynik, więc się wzmacnia – do tej pory sprowadzono Dawida Konarskiego, Juliena Lyneela, Christiana Fromma oraz wspomnianych wcześniej 3 nowych siatkarzy. Pożegnano 9 siatkarzy – Maciej Muzaj, Patryk Strzeżek, Dardan Lushtaku, Wojciech Sobala, Rodrigo Quiroga, Jason De Rocco, Marcin Ernastowicz, Damian Boruch i Karol Gdowski.