Siatkówka. Daniel Castellani nie dla Skry. Nowym trenerem zostanie Roberto Piazza?

Choć jeszcze kilka tygodni temu wiele mówiło się o zainteresowaniu PGE Skry Bełchatów osobą Daniela Castellaniego jako pierwszego szkoleniowca w sezonie 2017/2018, to argentyński trener zdecydował się na przenosiny do wicemistrza Brazylii, Funvic Taubate. Kandydatem na następcę Philippe'a Blain ma być Roberto Piazza.

Już na samym początku budowania składu na następny sezon, PGE Skra Bełchatów chciała postawić na zagwarantowanie jakości trenerskiej. Srebrni medaliści mistrzostw Polski pożegnali się z dotychczasowym szkoleniowcem drużyny, Philippe Blain, który zdecydował się związać z japońską federacją i przez następne lata przygotowywać azjatycką kadrę do igrzysk olimpijskich, których będzie gospodarzem.

Kto za Philippe'a Blain?

Zaczęto szukać więc zastępstwa dla Francuza. Pierwszym nazwiskiem, które znalazło się na liście życzeń władz Skry był szkoleniowiec, który w przeszłości współpracował już z zespołem z Bełchatowa, Daniel Castellani. Choć Argentyńczyk był związany z Noliko Maaseik, to ponoć rozmowy polskiego klubu z nim były na tyle zaawansowane, by zrezygnować z tych prowadzonych z pozostałymi kandydatami (według Dziennika Łódzkiego chodziło między innymi o Raula Lozano). Castellani dostał jednak ofertę z wicemistrza Brazylii, Faunvic Taubate, z którym na finiszu negocjacji ze Skrą postanowił się związać.

W mediach padają dwa nazwiska innych kandydatów na trenera bełchatowian - Roberto Piazza znany z prowadzenia Jastrzębskiego Węgla czy Azimut Modeny oraz Gheorghe Cretu, który rozstał się z Cuprum Lubin. Ostateczne decyzje mają zapaść za kilka dni. Niewykluczone, że w klubie w nowej roli pojawi się Michał Winiarski, który zakończył karierę sportową.

Zmiany dotkną również składu

Już teraz wiadomo, że ze Skrą pożegnał się Nicolas Uriarte (ponoć zwiąże się z Monzą), a na jego miejsce podpisano kontrakt z Grzegorzem Łomaczem. Odejść prawdopodobnie mają również Jurij Gładyr i Mariusz Marcyniak. Nową umowę chce sfinalizować Bartosz Kurek, który obok Karola Kłosa, Mariusza Wlazłego i Roberta Milczarka ma stanowić o sile zespołu w kolejnym sezonie. Podobnie ma być w przypadku Nikołaja Penczewa. Dziennik Łódzki podał, że klub ma opuścić inny przyjmujący, Artur Szalpuk, który ponoć rozważa przejście do Halkbanku Ankara z Fabianem Drzyzgą. Kilka dni temu pojawiła się informacja, że do drużyny z Bełchatowa dołączy Patryk Czarnowski, który zakończył współpracę z ZAKSĄ. Ponadto możliwe, że z wypożyczenia wrócą Milan Katić lub Mihajlo Stanković.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.