Siatkówka. Defensywa w AZS-ie Olsztyn zabezpieczona - Żurek i Zabłocki zostają

Mimo zmiany trenera na razie doszło do roszad w składzie Indykpolu AZS-u Olsztyn. Władze klubu poinformowały w środę, że w kolejnym sezonie w drużynie z Warmii i Mazur pozostaną dwaj libero - Michał Żurek oraz Jakub Zabłocki.

- Z Michałem Żurkiem podpisaliśmy rok temu dwuletnią umowę z zapisem, że w połowie kwietnia tego roku każda ze stron ma prawo ją rozwiązać - wyjaśnił prezes Indykpolu AZS Olsztyn, Tomasz Jankowski. - Nasza rozmowa z Michałem po ostatnim meczu z Cuprum Lubin była bardzo krótka, ale treściwa. Obie strony są zadowolone ze współpracy, więc libero pozostaje na kolejny sezon w Olsztynie.

Sam zawodnik również nie ukrywa zadowolenia z szybkiego porozumienia z olsztyńskim klubem. - Był to bardzo udany sezon w naszym wykonaniu - mówił Michał Żurek. - Graliśmy równo od pierwszego do ostatniego meczu, a przegrywaliśmy tylko z tymi zespołami, które były od nas lepsze. Jeśli chodzi o rozmowy na temat przyszłego sezonu, to obie strony były zadowolone ze współpracy i każdej z nich zależało na szybkim porozumieniu. Cieszy mnie wizja zespołu, który powstanie w Olsztynie w przyszłym sezonie - począwszy od szybkiego zatrudnienia na przyszły sezon bardzo dobrego trenera. Wszystko wskazuje na to, że większość składu z poprzedniego roku zostanie na kolejny sezon. Będzie pewnego rodzaju stabilizacja, z której się bardzo cieszę - dodał libero.

Kolejny sezon w Olsztynie spędzi również przedstawiciel młodszego siatkarskiego pokolenia, Jakub Zabłocki, który w AZS-ie pełnił rolę drugiego libero. - Jestem zadowolony z wyniku w poprzednim sezonie. Cieszę się, że klub chciał przedłużyć ze mną umowę na kolejny sezon. Chciałbym kontynuować swoją grę w olsztyńskim klubie, a przy okazji mogę również ukończyć studia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie - powiedział Zabłocki.

29-letni Michał Żurek w olsztyńskiej drużynie gra od 2016 roku. Wcześniej występował między innymi w Łuczniczce Bydgoszcz, Asseco Resovii Rzeszów oraz Farcie Kielce. Statystycznie był 13. zawodnikiem na swojej pozycji w trwających rozgrywkach PlusLigi. Dla Zabłockiego drużyna z Olsztyna jest pierwszym zespołem siatkarskiej ekstraklasy, w którym gra. Wcześniej był związany z SMS-em PZPS Spała oraz KPS-em Siedlce Banki Spółdzielcze.

W sezonie 2017/2018 nowym trenerem AZS-u będzie Roberto Santilii, który zastąpi Andreę Gardiniego. W wywiadzie ze Sport.pl przyznał, że zależy mu na zachowaniu całego składu drużyny. - Od samego początku zarówno dla mnie, jak i władz klubu było jasne, że zrobimy wszystko, żeby zatrzymać taką samą grupę na kolejny sezon. Rzecz jasna wiele zależy od rynku transferowego, ale ideę mamy bardzo prostą. Przez cały sezon AZS-u widać było, że w drużynie panuje świetna atmosfera. Żeby ją zachować, trzeba najpierw postarać się o przedłużenie umów z "duszą" zespołu, czyli samymi graczami. Mówię tu szczególnie o najbardziej doświadczonych siatkarzach, czyli Danielu Plińskim oraz Pawle Woickim. Pracujemy nad tym, by podpisać nowy kontrakt z wszystkimi, choć wiemy, że nie w każdym przypadku prawdopodobnie będzie to możliwe - powiedział włoski trener.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.