JAK POWSTAŁ RANKING LIGA MIAST SPORT.PL
W sportowych rankingach miast lubują się Amerykanie . W Polsce ograniczyliśmy się do rankingu miast, z których kluby osiągnęły w tym roku największe sukcesy na najwyższym ligowym poziomie.
Wybraliśmy 10 najbardziej popularnych lig - piłkarską Ekstraklasę, żużlową CenterNet Speedway Ekstraligę, PlusLigi siatkarzy i siatkarek, PGNiG Superligi piłkarzy i piłkarek ręcznych, Tauron Basket Ligę koszykarzy, Ford Germaz Ekstraklasę koszykarek, Polską Ligę Hokejową oraz Ekstraligę rugby. Podsumowanie ma sens właśnie teraz, bo zakończyła się niedawno ostatnia z tych lig - Ekstraliga żużla.
Przedstawiciele zwycięskich miast z entuzjazmem reagują na nasz ranking: - To, o czym mówiło się intuicyjnie, znalazło potwierdzenie w policzalnych wskaźnikach - komentuje dla Sport.pl prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
- Wyprzedzamy wiele dużych, zamożniejszych miast od Gdyni - cieszy się prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Co wynika z rankingu Sport.pl?
- Najlepszy sport w Polsce - czyli przede wszystkim ekstraklasowa piłka nożna - skumulowany jest w pasie od południowego-zachodu do północnego-wschodu - komentuje ranking Michał Gradzik z Pentagon Research. - Skrajne obszary w dwóch pozostałych narożnikach kraju są na drugim planie - w Lublinie jest tylko mistrzowska drużyna piłkarek ręcznych, a w Szczecinie nie ma nic. To wynika też ze skumulowania kapitału - w miastach, gdzie są większe pieniądze, są też więksi sponsorzy, którzy wspierają sport - dodaje Gradzik.
Za to urzędnicy z miast, które w rankingu Sport.pl wypadły słabo, natychmiast wytykają nam wady zestawienia - przede wszystkim zawężone kryteria jego tworzenia:
- To jest ranking lig zawodowych, a nie ranking miast sportu, gdyż w tym drugim przypadku należałoby zastosować inne kryteria i wagi - zauważa Wiesław Wilczyński , dyrektor warszawskiego Biura Sportu i Rekreacji. Stolica w Lidze Miast Sport.pl jest dopiero piąta.
Brak jakiegokolwiek punktu w rankingu dla tak dużego miasta jak Szczecin wielu może się wydać szokujący. To miasto, które - według danych GUS z końca 2009 roku - ma 406 tys. mieszkańców, ale nie ma jednej drużyny w najwyższej klasie rozgrywek. Innymi słowy - w gronie 113 drużyn siódme największe polskie miasto nie ma ani jednego przedstawiciela.
- Państwa ranking dotyczy dyscyplin zespołowych, co w kontekście oceny pozycji Szczecina jest bardzo ważnym kryterium, bo w naszym mieście dominują sporty indywidualne - tłumaczy brak Szczecina w Lidze Miast Sport.pl wiceprezydent miasta Krzysztof Soska.
Najwięcej kontaktu ze sportem na najwyższym ligowym poziomie mieli w 2010 roku mieszkańcy Krakowa.
- Cieszę się ze zwycięstwa, bo choć wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że krakowscy sportowcy liczą się na wielu krajowych arenach, to to, o czym mówiło się intuicyjnie, znalazło potwierdzenie w policzalnych wskaźnikach - mówi Sport.pl prezydent zwycięskiego Krakowa Jacek Majchrowski.
Na pierwsze miejsce Krakowa złożyło się wicemistrzostwo Polski piłkarzy Wisły, gra Cracovii w Ekstraklasie, wicemistrzostwo hokeistów Comarch Cracovii, ćwierćfinał koszykarek Wisły Can-Pack oraz obecność w ekstraklasie rugbistów Juvenii.
Gdyby identyczny ranking powstał w 2008 roku, zwycięstwo Krakowa byłoby jeszcze okazalsze - mistrzostwa Polski zdobyli dwa lata temu i piłkarze Wisły, i koszykarki tego klubu, a także hokeiści Cracovii.
Druga pozycja Gdyni - ma tyle samo punktów co trzeci Poznań, ale więcej medali niż stolica Wielkopolski - to zasługa koszykarskich potęg, czyli męskiego Asseco Prokomu i żeńskiego Lotosu. W piłkarskiej lidze grała Arka, a brązowe medale zdobyły piłkarki Vistalu Łączpol oraz rugbiści Arki.
- Wyprzedzamy wiele dużych, zamożniejszych miast od Gdyni, ale to nie przypadkowy sukces, tylko rezultat świadomej, konsekwentnej i spójnej polityki gdyńskiego samorządu - stwierdza Wojciech Szczurek , prezydent Gdyni.
Poznań to przede wszystkim piłkarski mistrz Polski Lech. W głębokim cieniu tej drużyny grali w Poznaniu także koszykarze PBG Basket, dwie drużyny koszykarek (INEA AZS i MUKS) oraz rugbiści Posnanii.
Ligowa siła miast wynikająca z naszego rankingu jest oczywiście dyskusyjna - Zielona Góra tylko dzięki żużlowemu wicemistrzowi Polski Falubazowi jest wyżej niż Bydgoszcz, gdzie kibice mogli oglądać żużlowców, siatkarzy, siatkarki i koszykarki. Kielce mają w ekstraklasach trzy drużyny, a są wyżej niż Wrocław z pięcioma zespołami w najwyższej klasie rozgrywek.
Ranking nie bierze też pod uwagę innych aspektów składających się na sportowy poziom miast - np. występów drużyn w europejskich pucharach, infrastruktury, sportu indywidualnego i młodzieżowego czy atrakcji niepoliczalnych jak np. przejeżdżającego przez wiele miast kolarskiego Tour de Pologne, żużlowych i siatkarskich Grand Prix czy Pucharu Świata w skokach narciarskim w Zakopanem.
Gdynia razem z Gdańskiem i Sopotem tworzy najsilniejszą sportowo aglomerację w Polsce. Mistrzami Polski lig koszykarskich zostały w tym roku Prokom i Lotos z Gdyni. Poza Arką w piłkarskiej ekstraklasie grała w 2010 roku Lechia Gdańsk, w półfinale ligi koszykarzy był Trefl Sopot, srebro zdobyli rugbiści Lechii. Na siłę Trójmiasta złożyli się także hokeiści Stoczniowca Gdańsk, rugbiści Ogniwa Sopot i piłkarze ręczni AZS AWFiS Gdańsk.
- Gdynia, Gdańsk i Sopot są dobrymi przykładami tego, w jaki sposób powinno się zarządzać miejskim budżetem na sport - mówi Gradzik. Miasta są jednak często drugorzędnym podmiotem sukcesów wobec właścicieli i sponsorów zawodowych klubów.
Świetny wynik Trójmiasta - już w skali województwa pomorskiego - dopełniają srebrne medale piłkarzy ręcznych MMTS Kwidzyn i brązowe koszykarzy Polpharmy Starogard. Mniej medali, ale więcej punktów w rankingu województw zebrało jednak śląskie, które w 2010 roku miało aż 14 drużyn w ekstraklasach. Na szarym końcu jest województwo podlaskie.
- Jego przykład prowokuje pytanie: czy wszędzie są warunki do tego, aby profesjonalny sport mógł zaistnieć na wysokim poziomie? - zastanawia się Gradzik. - Moim zdaniem nie w każdym regionie są na to szanse i Białystok słusznie skupił się na wspieraniu Jagiellonii - akurat tam skumulowanie budżetu w jednym miejscu miało sens.
Tuż za podium rankingu miast są Bełchatów (głównie dzięki siatkarskiemu mistrzowi Polski Skrze) i Warszawa (najwięcej, bo aż sześć drużyn w ekstraklasach, ale bez sukcesów).
W sumie w zestawieniu za rok 2010 jest 67 miast, które miały przedstawiciela w jednej z 10 polskich ekstraklas.
Zestawienie obejmuje poprzednie sezony w 10 ligach i nie oddaje obecnej sytuacji. Po awansie do ekstraklasy piłkarzy i koszykarek Widzewa wzrośnie np. pozycja Łodzi. Dla ułatwienia ograniczyliśmy się jednak tylko do zakończonych rozgrywek (rozstrzygnięcia w lidze żużlowej zapadły 26 września) i wyłączyliśmy bardzo ważne w niektórych miastach niższe ligi.
Jak może zmienić się ranking za rok
Tylko jeden zespół w Lidze Miast Sport.pl miały Katowice (308 tys. mieszkańców), choć hokeiści z jednej z dzielnic tego miasta grają pod historyczną nazwą Naprzodu Janów. W pierwszej 20 rankingu są za to cztery miasta poniżej 100 tys. mieszkańców - 62 tys. ma czwarty w zestawieniu Bełchatów, 64 tys. liczy ósme Leszno, 92 tys. - 11. Jastrzębie, a 74 tys. - 12. Lubin.
Rekord efektywności - jak w uproszczeniu można określić iloraz liczby mieszkańców i punktów rankingowych - ustanowiła Muszyna, która ma siatkarskie wicemistrzynie Banku BPS Muszynianki Fakro. Uzdrowiskową miejscowość zamieszkuje niespełna 5 tys. mieszkańców, co oznacza, że na jeden z ośmiu punktów w rankingu przypada tylko 620 osób.
W czołówce tak tworzonego rankingu są tylko miasta poniżej 100 tys. mieszkańców. Spośród nich tylko Lubin miał więcej niż dwie drużyny w ekstraklasach - trzecie miejsce zajmuje pomorskie Żukowo, piąty jest Kwidzyn, 10. Zgorzelec. Najwyżej sklasyfikowanym potentatem z rankingu miast jest w tej klasyfikacji Gdynia, która zajęła 14. miejsce.