Polscy siatkarze zaczęli walkę o mistrzostwo świata. W turnieju na Filipinach trafili do grupy B, gdzie ich przeciwnikami są Holendrzy, Katarczycy oraz Rumuni. Z ostatnimi z wymienionych rozegrali swoje pierwsze spotkanie.
Zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia miał niespodziewanie duże problemy w pierwszym secie. Skończyło się bardzo długą grą na przewagi, dopiero po zdobyciu 34. punktu Polacy cieszyli się ze zwycięstwa.
W dwóch kolejnych partiach gra była już zdecydowanie bardziej jednostronna. Faworyci najpierw wygrali do 15, a w trzeciej partii pozwolili rywalom na zdobycie czterech punktów więcej. Ostatecznie zwyciężyli 34:32, 25:15, 25:19.
Zobacz także: 40:38, a potem pogrom. Tak drużyna Winiarskiego zaczęła MŚ
Dzięki temu wynikowi polscy siatkarze zostali liderami grupy B. Co prawda trzy punkty mają również Holendrzy, ale oni pokonali Katarczyków 3:1 (25:18, 25:23, 26:28, 25:23), zatem są niżej przez gorszy bilans setów od wicemistrzów świata.
W drugim spotkaniu grupowym polscy siatkarze zmierzą się z Katarczykami. Mecz zaplanowano na poniedziałek 15 września.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!