Wilfredo Leon ma za sobą fantastyczne dwanaście miesięcy. W poprzednie wakacje był jednym z liderów reprezentacji Polski na drodze do historycznego srebrnego medalu igrzysk olimpijskich, a w sezonie klubowym wraz z Bogdanką LUK Lublin zaskoczył wszystkich, zdobywając mistrzostwo Polski. Teraz przyjmujący jest w trakcie zasłużonego odpoczynku, ale znalazł się w kadrze na Ligę Narodów i wkrótce powinien dołączyć do zespołu Biało-Czerwonych.
Rzucił wyzwanie Wilfredo Leonowi. Chce pobić jego rekord
Nasz przyjmujący od kilkunastu lat należy do ścisłego grona najlepszych siatkarzy świata. Największy strach wśród rywali budzi jednak, kiedy staje w polu serwisowym. W maju 2021 roku pobił rekord Ligi Narodów, serwując z prędkością 135,6 km/h. Należy do niego też rekord absolutny, liczący wszystkie rozgrywki - bo w czasach gry w lidze włoskiej zanotował kosmiczne 138 km/h.
Istnieje jednak o dziewięć lat młodszy siatkarz, który również ma niebywałą moc w ręce. Darlan Souza w tegorocznej Lidze Narodów zagrywał już z prędkością 130 oraz 133 km/h (dwukrotnie). Uważa przy tym, że dalej ma rezerwy. Bo właśnie w GloboTV rzucił wyzwanie Polakowi. - Mam nadzieję, że wkrótce pobiję ten rekord - powiedział 22-latek, cytowany przez polsatsport.pl.
ZOBACZ TEŻ: Grbić mówi wprost: To jest "normalna" Polska
Reprezentacja Brazylii po pierwszym turnieju Ligi Narodów ma na koncie trzy zwycięstwa (z Iranem, Słowenią oraz Ukrainą). W tabeli ustępuje tylko Japończykom (lepszy bilans setów) oraz właśnie Polakom (jedyny zespół z kompletem wygranych).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!