Bartosz Kurek jest jednym z najwybitniejszych polskich siatkarzy w historii. Atakujący od lat jest filarem naszej reprezentacji i wciąż stanowi o jej sile. Nawet mimo urazów, czy gorszej dyspozycji jest w stanie decydować o losach meczów. W sezonie 2024/25 siatkarz wrócił do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, w której występował przed laty. Drużyna dopiero podnosiła się z kolan po problemach w poprzedniej kampanii, ale 36-latek wziął ciężar na swoje barki i gdy był już w pełni sił, przyczyniał się do zwycięstw swojego klubu, zostając samemu wielokrotnie MVP tych spotkań.
21 grudnia 2024 roku atakujący był gościem Krzysztofa Stanowskiego w "Kanale Zero" na YouTube. Tam wyznał, że po sezonie odejdzie z tego klubu. - Myślę, że jeszcze trzy dobre sezony chciałbym zagrać. Nie wiem, czy w Polsce. Nie mam kontraktu na przyszły sezon. Nie mam kontaktu na przyszły sezon w ZAKS-ie. Ta informacja się jeszcze nie pojawiła, ale jesteśmy w trakcie rozmów z moim menadżerem. Szukamy jakiegoś nowego klubu - oświadczył.
W ostatnich dniach pojawiały się informacje dotyczące przyszłości Kurka. Niedawno Sara Kalisz z TVP Sport informowała, iż atakujący raczej znalazł nowy klub. "Bartosz Kurek na listach menedżerskich agencji, do której należy, czyli Michalak Brothers, do środy widniał jako zawodnik w kolejnym sezonie "dostępny". Już tak jednak nie jest, co najprawdopodobniej oznacza, że jego przyszłość się wyjaśniła i podpisał nowy kontrakt" - poinformowała.
Zobacz też: Sensacyjne wyznanie siatkarskiej gwiazdy. Chodzi o Rosję
"O informacje w tym temacie bardzo trudno. W kuluarach pojawia się Japonia, która w następnym roku jeszcze bardziej otworzy się na pozyskiwanie obcokrajowców. Informację o tym podano na forum Volley Time. Inne, niezależne anonimowe źródła również potwierdzają tę pogłoskę" - dodała.
Na łamach TVP Sport pojawiła się informacja, iż może on trafić do Tokio Great Bears. Aktualnie zawodnikiem tego klubu jest Maciej Muzaj, ale... został on zawieszony po skandalu z udziałem Miguela Angela Lopeza. Atakujący otrzymał karę finansową oraz został zawieszony na 10 meczów, w związku z czym jego przyszłość w tym zespole jest niepewna.
Teraz "Przegląd Sportowy" Onet informuje, iż: "dwa niezależne źródła potwierdziły możliwość transferu Kurka do Tokio Great Bears. Na oficjalne potwierdzenie trzeba będzie jeszcze poczekać" - czytamy.
Sytuacja jest bardzo dynamiczna, zwłaszcza że żona Bartosza Kurka - Anna Kurek niedawno wznowiła karierę, więc wydawało się, że siatkarska rodzina pozostanie w Polsce na dłużej.