Magdalena Stysiak jest jedną z najlepszych polskich siatkarek. Atakująca stanowi o sile Biało-Czerwonych prowadzonych przez Stefano Lavariniego. 24-latka ma również bogatą karierę klubową, bo po opuszczeniu Polski grała m.in. we Włoszech. Aktualnie reprezentuje barwy tureckiego Fenerbahce.
Dramat reprezentantki Polski
Do tego klubu sprowadził ją... selekcjoner reprezentacji Polski Stefano Lavarini. Ten z klubem się rozstał, ale atakująca została. Niestety regularną grę utrudnił naszej reprezentantce transfer Melissy Vargas - jednej z najlepszych siatkarek na świecie.
W ostatnim spotkaniu przeciwko Galatasaray Magdalena Stysiak nawet nie pojawiła się na boisku. Jak się okazało, Polka doznała poważnej kontuzji, o czym klub poinformował w czwartek 6 lutego w swoich social mediach.
Zobacz też: Rosjance zabrakło klasy. Nagle wyszła Polka i zrobiła to! Bijemy brawo [WIDEO]
"Informacja o stanie zdrowia naszej zawodniczki Magdaleny Stysiak. Przeprowadzono badania z powodu bólu i obrzęku lewej ręki. Wykazały one złamanie V kości śródręcza lewej ręki. Rozpoczęto jej leczenie. Życzymy naszej zawodniczce jak najszybszego powrotu do zdrowia" - czytamy.
Pogłoski o odejściu Magdaleny Stysiak
W związku z transferem Melissy Vargas pojawiły się plotki, że Magdalena Stysiak odejdzie z Fenerbahce. Według serwisu "Voleybolun Sesi" polska atakująca po sezonie ma przenieść się do... VakifBanku Stambuł, czyli do lokalnego rywala jej obecnego zespołu.
To byłby krok w przód w jej karierze, bo VakifBank jest jednym z największych klubów żeńskiej siatkówki, który aż sześciokrotnie triumfował w Lidze Mistrzów i aż dwanaście razy był najlepszy w Turcji.
