Paweł Zatorski to bez wątpienia jeden z najlepszych libero w historii polskiej siatkówki. 34-latek w narodowych barwach wygrywał mistrzostwo świata (dwa razy), mistrzostwo Europy, Ligę Narodów, Ligę Światową oraz został wicemistrzem olimpijskim podczas igrzysk w Paryżu. Z kolei w siatkówce klubowej wygrywał m.in. pięciokrotnie mistrzostwo i Puchar Polski oraz triumfował w Lidze Mistrzów.
Siatkarz jest zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów, który w tym sezonie nie zachwyca. Obecnie rzeszowianie zajmują siódme miejsce w tabeli PlusLigi i muszą do końca sezonu radzić sobie bez Pawła Zatorskiego. Dlaczego? Otóż od ponad roku zmaga się z problemami z biodrem i w końcu nie było innej opcji - potrzebna była operacja.
Zobacz też: Co za mecz Polek w Lidze Mistrzów! Ten set przejdzie do historii
Zanim jednak Zatorski poszedł pod nóż, to pojawił się na chwilę na boisku w meczu Resovii z MKS-em Będzin (3:1), żeby jego drużyna mogła przeprowadzić transfer medyczny. Po tym meczu 34-latek potwierdził, że nie zagra już w tym sezonie.
W piątek Paweł Zatorski przeszedł operację biodra. O jej szczęśliwym zakończeniu poinformował w krótkim wpisie na Instagramie. "Żyję i mam się całkiem nieźle. Dopiero przed chwilką mnie wybudzili, ale wiedząc, ilu ludzi wciąż we mnie wierzy, praktycznie już teraz chciałbym wejść na boisko. Dziękuję za ogrom wsparcia kierowany w moją stronę" - przekazał.
W komentarzach nie zabrakło słów wsparcia dla Zatorskiego ze strony polskich siatkarzy. "Wracaj szybko" - napisał Karol Kłos. "Czekany na Twój powrót Zati!" - podkreślił Bartosz Bednorz. "Bądź silny" - skomentował Norbert Hubert.