Transfer Bartosza Kurka do ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle był jednym z największych hitów przedsezonowego okienka w PlusLidze. Na równi można było postawić chyba wyłącznie dołączenie Wilfredo Leona do LUK Lublin. Atakujący reprezentacji Polski wrócił do rodzimej ligi po pięciu latach spędzonych we Włoszech oraz Japonii. Jednak w porównaniu ze wspomnianym Leonem, jego losy w tym sezonie okazały się o wiele bardziej pechowe.
Podczas gdy Leon jest gwiazdą rewelacyjnych lublinian, którzy wygrali dziewięć z dziesięciu spotkań w bieżących rozgrywkach, Kurek nie zdążył jeszcze tak naprawdę zaprezentować swych umiejętności, a dopadł go pech. W pierwszym meczu z Projektem Warszawa już w pierwszym secie podczas jednej z akcji piłka odbiła się od libero Erika Shojiego, potem od podłogi, a następnie z dużym impetem uderzyła Kurka prosto w oko.
Reprezentant Polski nie był w stanie kontynuować gry, a po wszystkim trafił do szpitala. Uraz okazał się poważny, a Kurek nie mógł nawet trenować, dopóki ciśnienie w oku się nie unormuje. Sprawa była niezwykle delikatna, a przerwa wydłużyła się do już prawie dwóch miesięcy. Teraz jednak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przekazała aktualizację ws. stanu jego zdrowia. Tym razem chodzi o dokładnie takie wieści, na jakie czekali fani.
Okazuje się bowiem, że Kurek otrzymał zielone światło na powrót do treningów z drużyną, co zrobił już w poniedziałek 4 listopada. Oznacza to, że jego powrót właśnie znacznie się przybliżył. Kiedy dokładnie nastąpi? Tego klub jeszcze nie sprecyzował. "Powrót kapitana to dla naszej drużyny duże wzmocnienie, a sam Bartosz intensywnie pracuje nad odzyskaniem pełnej formy. Jednocześnie sztab medyczny klubu monitoruje jego stan zdrowia, aby zapewnić mu jak najbezpieczniejszy i efektywny powrót do gry na najwyższym poziomie" - czytamy w komunikacie.
Przed Zaksą teraz wielkie wyzwanie w postaci starcia z mistrzem Polski Jastrzębskim Węglem. Ten mecz już w sobotę 9 listopada o 14:45 w Kędzierzynie-Koźlu. Równie trudno będzie równo tydzień później (sobota 16 listopada, 14:45), gdyż ZAKSA pojedzie do Zawiercia na mecz z Wartą.