Ostatnie lata należą do najlepszych w historii Jastrzębskiego Węgla. 2021, 2023 i 2024 rok to trzy tytuły mistrza Polski zdobyte przez ten zespół. Do tego doszły dwa finały Ligi Mistrzów - w 2023 i 2024 roku. Jednak w pierwszym z nich jastrzębianie przegrali po fenomenalnym meczu 2:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Z kolei w bieżącym roku przyszła gładka porażka 0:3 z Itas Trentino.
W oficjalnym komunikacie mistrzowie Polski poinformowali, że otrzymali zaproszenie do udziału w tegorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata, które zostaną rozegrane w dniach 10-15 grudnia w brazylijskim mieście Uberlandia. Jastrzębski Węgiel postanowił jednak odmówić udziału w tych rozgrywkach.
- Ze względu na daleką podróż, wysokie koszty organizacji takiego wyjazdu i całą logistykę z tym związaną uznaliśmy, że do Brazylii nie polecimy. Wyjazd ten wiązałby się także z koniecznością przekładania spotkań w PlusLidze i Lidze Mistrzów, co również nie jest bez znaczenia w kontekście tej decyzji. Dziękujemy światowym władzom siatkówki za zaproszenie do udziału w Klubowych Mistrzostwach Świata, ale biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, nasza decyzja jest odmowna - powiedział Adam Gorol, Prezes Zarządu Jastrzębskiego Węgla.
Decyzja jastrzębskiego klubu nie jest niczym zaskakującym, patrząc na to, że ostatni raz polskie kluby grały w Klubowych Mistrzostwach Świata w 2018 roku. Wtedy PGE Skra Bełchatów przegrała wszystkie trzy mecze w fazie grupowej, a Asseco Resovia Rzeszów zajęła czwarte miejsce w całym turnieju.
W obecnym sezonie Jastrzębski Węgiel ma 16 punktów po sześciu kolejkach PlusLigi. Jedyna porażka 2:3 przyszła w meczu z Norwidem Częstochowa. Kolejne spotkanie mistrzowie Polski rozegrają w sobotnie popołudnie o godz. 14:45 z Cuprumem Stilon Gorzów.