Polskie siatkarki środową porażką 1:3 z Brazylijkami (25:22, 17:25, 17:25, 16:25) zakończyły zwycięską passę w Lidze Narodów na ośmiu meczach. I choć później stało się jasne, że awansują do turnieju finałowego w Bangkoku, to zależało im na jak najlepszym wyniku w spotkaniu z Dominikankami.
Polki od razu objęły prowadzenie, które oddały tylko na chwilę. Od stanu 8:8 budowały przewagę, która w pewnym momencie wynosiła cztery punkty. Ale gdy set zbliżał się do końca (20:16), rywalki zaczęły gonić polskie siatkarki. I szybko im się to udało (20:20).
Co prawda to Polki jako pierwsze miały piłki setowe (dwie), ale żadnej nie wykorzystały. Później gra toczyła się na przewagi, a drużynie Stefano Lavariniego dalej brakowało skuteczności i zmarnowały trzy kolejne setbole. Aż w końcu przebudziły się liderki polskiej kadry. Najpierw dwa punkty zdobyła Stysiak, a kluczową rolę odegrała Olivia Różański. Przy stanie 31:31 najpierw zdobyła punkt, a potem mocną zagrywką utrudniła zadanie Dominikankom. Te wyprowadziły atak, lecz skuteczny blok Magdaleny Jurczyk zakończył partię wynikiem 33:31 dla Polek.
Drugi set zaczął się lepiej dla Dominikanek, tyle że nie potrafiły one utrzymać prowadzenia. Od stanu 7:7 rosła przewaga Polek, którym nie przeszkadzały nawet błędy przy zagrywce. Jednak przy stanie 23:17 straciły trzy punkty z rzędu i można się było obawiać, czy nie dojdzie do powtórki z pierwszego seta. - Spokojnie się skończyło. I dobrze - powiedział komentator Polsatu po tym, jak Malwina Smarzek obiła blok i ustaliła wynik na 25:20.
Drużyna Lavariniego zdobyła sześć kolejnych punktów, co okazało się zwiastunem jednostronnego trzeciego seta. Polkom wychodziło niemal wszystko i bardzo pewnie czuły się na parkiecie. O tym najlepiej świadczyła reakcja Stysiak po nieudanej obronie - leżała na parkiecie roześmiana od ucha do ucha. A kolejny atak Smarzek po bloku zapewnił Polkom wysoką wygraną 25:16.
Dzięki temu zwycięstwu Polki mają bilans 9-1 i utrzymały drugie miejsce w tabeli Ligi Narodów, pierwsza jest Brazylia, która wygrała wszystkie 11 spotkań. Natomiast Dominikanki z bilansem 3-8 są na 11. pozycji.
Przed polskimi siatkarkami jeszcze dwa spotkania w fazie zasadniczej Ligi Narodów. W sobotę 15 czerwca zagrają z Tajkami, a w niedzielę 16 czerwca z Chinkami.