Sytuacja z kubańsko-turecką zawodniczką przez ostatnie dwa lata była dość... nietypowa. Vargas każdy z dwóch poprzednich sezonów rozpoczynała jako zawodniczka chińskiego Tianjin Bohai Bank. Zgodnie z umową między klubami, gdy rozgrywki w Azji kończyły się, atakująca powracała do Turcji i kończyła rozgrywki jako zawodniczka Fenerbahce.
Na takim układzie dużo w poprzednim sezonie zyskała Magdalena Stysiak. Gwiazda reprezentacji Polski pod nieobecność Vargas była atakującą nr 1 i spisywała się naprawdę świetnie. Fenerbahce m.in. dzięki jej znakomitej grze zostało mistrzem Turcji zdobyło też krajowy puchar. Dodatkowo Turczynka o kubańskim pochodzeniu wróciła w lutym z Chin kontuzjowana, co dało Stysiak tym więcej czasu, by błyszczeć.
Jak się jednak okazuje, gwiazda reprezentacji Turcji w nadchodzącym sezonie nigdzie się nie wybiera i skupi się w pełni na grze dla Fenerbahce. To oznaczałoby, że Stysiak prawdopodobnie bardzo rzadko grałaby w podstawowym skład zespołu. Taka sytuacja nie jest na rękę naszej zawodniczce i według najnowszych doniesień, Polka chce zmienić klubowe barwy.
O sytuacji poinformował turecki Voleybol Magazin. Według portalu Magdalena Stysiak nie powinna mieć problemów ze znalezieniem nowej drużyny i to w samej Turcji. Zainteresowany jej zatrudnieniem jest bowiem Turk Hava Yollari, klub sponsorowany głównie przez tamtejsze linie lotnicze Turkish Airlines. Miniony sezon zakończyły na czwartym miejscu, a w półfinale play-off wyeliminowało je właśnie Fenerbahce ze Stysiak w składzie.
Obecnie Stysiak przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Kadra wkrótce rozpocznie rywalizację w Lidze Narodów. Pierwszym rywalem będą Włochy. Mecz odbędzie się 14 maja.