Semeniuk udzielił wywiadu po włosku. Zobaczcie, jak zareagował gwiazdor drużyny

Kamil Semeniuk podtrzymuje wysoką dyspozycję we Włoszech. Przyjmujący był ważną postacią Sir Susa Vim Perugii w wygranym 3:0 ćwierćfinale Pucharu Włoch. Zespół Polaka pokonał Valsa Group Modenę. 26-latek czuje się we Włoszech coraz lepiej. Widzą to także partnerzy. Jeden z nich opublikował specjalny wpis w mediach społecznościowych, w którym docenił Semeniuka. Reprezentant Polski także nie próżnuje - udzielił wywiadu w języku włoskim.

Pozycja Kamila Semeniuka w Sir Susa Vim Perugia zdaje się być coraz mocniejsza. Polak gra na Półwyspie Apenińskim od 2021 roku. Trafił tam po wygranej w Lidze Mistrzów. Jako zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle był kluczowym zawodnikiem. Wkrótce podobnie może stać się we Włoszech. 

Zobacz wideo Bartosz Kwolek po zwycięstwie nad Zaksą: W końcówkach mieli troszeczkę więcej błędów

"Sierżant Semeniuk" mówi po włosku! Giannelli odpowiada

Kamil Semeniuk od pewnego czasu jest ważną postacią reprezentacji Polski. W tym sezonie do dobrej gry w kadrze dołączyły udane występy na niwie klubowej. Sir Susa Vim Perugia należy do najlepszych włoskich klubów. Angelo Lorenzetti - trener zespołu - zaufał Semeniukowi pod nieobecność... innego Polaka - Wilfredo Leona, który leczy kontuzję.

Tym razem z dobrej strony zaprezentował się w ćwierćfinale Pucharu Włoch. W czwartkowym meczu Perugia pokonała Valsa Group Modenę 3:0. Polak zdobył 14 punktów - najwięcej ze wszystkich zawodników - i otrzymał zasłużoną nagrodę MVP.

Semeniuk po zakończonym spotkaniu porozmawiał z dziennikarzami i... odpowiadał na pytania w języku włoskim. Rozmowa została umieszczona na klubowym kanale w serwisie YouTube.

 

Umiejętności lingwistyczne Polaka szybko podchwycił jeden z jego kolegów. Simone Giannelli opublikował na Instagramie zdjęcie z Semeniukiem. Opatrzył je...opisem w języku polskim. 

- Razem z sierżantem @_kamil_semeniuk_ prowadzimy w stronę kolejnych wyzwań i celów - napisał 27-letni utytułowany włoski siatkarz.

 

 Awans do półfinału to zrobienie kroku w kierunku trofeum. Teraz na drodze Perugii stanie Allianz Milano. To drużyna, która sensacyjnie pokonała w ćwierćfinale zeszłorocznego triumfatora rozgrywek - Piacenzę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.