• Link został skopiowany

Nadchodzi exodus w polskiej lidze. Jeden kraj chce podkraść nam zawodników

W japońskiej lidze dojdzie do zmian, dzięki którym kluby będą mogły ściągnąć większą liczbę zagranicznych zawodników. Okazuje się, że może na tym ucierpieć PlusLiga. Menedżer siatkarski Jakub Michalak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" poinformował, że Japończycy zamierzają zakontraktować kilku ważnych polskich siatkarzy. Prezes czołowego zespołu PlusLigi nie zamierza się na to zgodzić.
Polscy siatkarze po finałowym zwycięstwie z USA wygrali turniej Ligi Narodów. Od lewej: Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal i Paweł Zatorski
Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.pl

W japońskiej lidze siatkówki dojdzie do wielkich zmian. Od przyszłego sezonu rozgrywki zostaną zwiększone z 10 do 12 drużyn. Ponadto w każdej ekipie będzie mogło występować więcej obcokrajowców. Do tej pory zespoły miały możliwość posiadania w składzie jednego zagranicznego zawodnika. Teraz zwiększono tę liczbę do dwóch. 

Zobacz wideo Rekordowa frekwencja na meczu PlusLigi w Gdańsku - prawie 10 tys. kibiców. Komentarz Kamila Droszyńskiego

Japończycy chcą ściągnąć Polaków do ligi. "Prowadzimy wstępne rozmowy"

Okazuje się, że wspomniane zmiany będą miały wpływ również na PlusLigę. Jak przekazał menedżer siatkarski Jakub Michalak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", Japończycy zamierzają ściągnąć do siebie kilku ważnych polskich zawodników

- Z Japończykami prowadzimy na razie wstępne rozmowy, a więcej będzie można powiedzieć w styczniu. W kręgu zainteresowania są nie tylko Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka czy Jakub Kochanowski, ale pojawiają się też zapytania o innych zawodników – Kewina Sasaka, Bartłomieja Bołądzia, Igora Grobelnego czy Macieja Muzaja - stwierdził. O zainteresowaniu Śliwką ze strony Japończyków mówił już wcześniej w podcaście "Zgrupowanie".

Zdaniem dziennikarzy "Przeglądu Sportowego" największe zainteresowanie wzbudza właśnie Aleksander Śliwka z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Reprezentant Polski ma oferty nie tylko z Japonii, ale również kilku innych europejskich krajów. Zarówno jemu jak i Łukaszowi Kaczmarkowi kończą się kontrakty. Z tego powodu nie można wykluczyć ich odejścia. Prezes ZAKSY Piotr Szpaczek zamierza jednak zrobić wszystko, by ich zatrzymać.

 - Mogę jedynie podkreślić, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby Łukasz i Olek zostali w naszym klubie. O tym, co planują Japończycy pewnie więcej wiedzą menedżerowie - powiedział w rozmowie ze wspomnianym portalem. 

W japońskiej lidze występuje obecnie Bartosz Kurek. Kapitan reprezentacji Polski gra w Wolf Dogs Nagoya. Po 14 kolejkach liderem tamtejszych rozgrywek jest JT Thunders z 33 punktami na koncie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: