W sobotę 30 września rozpoczęły się kwalifikacje olimpijskie siatkarzy. Polacy dość nieoczekiwanie na inaugurację mieli problemy i wygrali z Belgami dopiero po tie-breaku.Wcześniej doszło także do niespodzianki w meczu Holandii z Kanadą - mecz zakończył się zwycięstwem zespołu z Ameryki. W niedzielę Kanadyjczycy znów zaskoczyli.
Tym razem naprzeciwko 14. drużyny rankingu FIVB stanęli brązowi medaliści igrzysk w Tokio - reprezentacja Argentyny. Wydawało się, że to właśnie Argentyna jest faworytem meczu. Boisko jednak ponownie zweryfikowało formę tych drużyn. Kanada wygrała 3:1 i prowadzi w "polskiej" grupie.
Już pierwszy set pokazał, że kibice w Xi'an mogą być świadkami wyrównanego i ciekawego spotkania, Partia rozstrzygnęła się na przewagi - Kanada wygrała 27:25. W kolejnym secie Argentyńczycy nieco się pogubili i przegrywali w meczu już 0:2 po porażce 22:25.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Kiedy wydawało się, że Kanada idzie po pewne zwycięstwo 3:0, brązowi medaliści igrzysk nieoczekiwanie się przebudzili, wygrywając kolejnego seta do 23. W czwartej partii Kanadyjczycy nie dali jednak już szans swoim rywalom i wygrywając bardzo wysoko, bo aż 25:15, zapewnili sobie drugie zwycięstwo na turnieju!
Kanada w najbliższych dniach będzie kolejnym rywalem reprezentacji Polski. Spotkanie odbędzie się we wtorek 3 października o godzinie 10:00 czasu polskiego. Z kolei z Argentyną Biało-Czerwoni zmierzą się w piątek 6 października. Relacje na żywo z kwalifikacji olimpijskich siatkarzy na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.