Polskie siatkarki po 16 latach znów zagrają na igrzyskach olimpijskich. Awans zapewniły sobie w decydującym spotkaniu kwalifikacji olimpijskich, w którym pokonały 3:1 Włoszki. Te z kolei mogą być bardzo rozczarowane, gdyż w przypadku zwycięstwa to one zagwarantowałyby sobie wyjazd do Paryża.
Po zakończeniu spotkania trener włoskich siatkarek Davide Mazzanti skomentował porażkę. Podkreślił, że przy decydujących piłkach jego zawodniczki nie były tak skuteczne jak Polki. - Zawsze coś marnowaliśmy pod koniec seta, traciliśmy klarowność w kluczowych momentach. One radziły sobie dobrze w takich sytuacjach, zamykając mecz i zdobyły przepustkę do Paryża. W przeciwieństwie do naszych przeciwniczek nie byliśmy tak precyzyjni i to kosztowało nas mecz - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Włoskiej Federacji Piłki Siatkowej (FIPAV).
Dla Włoszek nie był to zbyt udany sezon reprezentacyjny. Z Ligi Narodów odpadły w ćwierćfinale (0:3 z Turcją), w mistrzostwach Europy zajęły czwarte miejsce, a teraz wydłużyła się ich droga na igrzyska (nadal mogą na nie awansować poprzez wysokie miejsce w rankingu FIVB).
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
- To było lato pełne wielu rzeczy, wielu niespodzianek, wielu odkryć, a czasem wielu niepewności. Przypomniałem sobie na przykład Ligę Narodów, gdzie mieliśmy mnóstwo problemów fizycznych. To było intensywne i piękne lato, ale słabe pod względem wyników. Mimo wszystko Liga Narodów, mistrzostwa Europy i kwalifikacje olimpijskie nie przyniosły pożądanych rezultatów. Moją pracę ocenia się po wynikach, mam tego świadomość i dlatego trudno mi oceniać sezon. Wiele wspólnie zrobiliśmy, lecz koliduje to z niedostatkiem wyników - przyznał Mazzanti.
Jeszcze wcześniej Mazzanti pojawił się w strefie mieszanej, gdzie krótko skwitował mecz z Polską. - Zasługiwaliście na zwycięstwo i kwalifikację olimpijską - powiedział, cytowany przez WP SportoweFakty, mając świadomość, że mógł być to jego ostatni mecz w roli trenera włoskiej kadry. Według źródła selekcjoner wypowiedział te słowa ze łzami w oczach.
Rozgoryczenia po przegranej z Polską nie kryją także włoskie media. "Drugi raz w ciągu ośmiu dni polska siatkówka sprawiła, że włoska płacze" - pisze portal ivolleymagazine.it, który nawiązał do porażki włoskich siatkarzy z Polakami w finale mistrzostw Europy. "Katastrofa" - dodała "La Gazzetta dello Sport".