Nagle zmienił gwiazdę reprezentacji Polski. Teraz wyjaśnia

- Mamy dużo dobrych zawodniczek, z których korzystamy w określonych momentach - podsumował w rozmowie z Interią Sport Stefano Lavarini. Trener reprezentacji Polski siatkarek odniósł się tym samym do zmiany, na którą nie decydował się we wcześniejszych spotkaniach.

Polskie siatkarki awansowały w niedzielę do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Zawodniczki Stefano Lavariniego pokonały w Brukseli 3:0 Niemki i ponownie zameldowały się w najlepszej "ósemce" międzynarodowego turnieju. Mecz był pełen emocji, a kluczem do zwycięstwa była pewniejsza gra Polek w końcówkach setów. Pomogły też bardzo dobre decyzje trenera.

Zobacz wideo Prezes Polskiego Związku Kajakowego ocenia występy Polaków na mistrzostwach świata. "Jest mały niedosyt"

Stefano Lavarini pokręcił głową ze zdziwieniem. Później wyjaśnił zmianę Joanny Wołosz

Pod koniec pierwszego seta na boisku pojawiła się Monika Fedusio, która zmieniła Olivię Różański. W trzeciej partii Lavarini zdecydował się z kolei na zmianę rozgrywającej, a w miejsce Joanny Wołosz pojawiła się Katarzyna Wenerska. Szczególnie druga decyzja była zaskoczeniem dla kibiców, bowiem wcześniej zawodniczka Developresu pojawiała się na znacznie krótsze fragmenty. 

- Nie ma żadnego powodu, żadnej odmiennej zmiany. Robię je automatycznie, kiedy potrzebujemy kogoś w danym momencie seta: by wykonał jedną akcję inaczej, inaczej rozwiązał jedną sytuację. Mamy dużo dobrych zawodniczek, z których korzystamy w określonych momentach. Nie ma powodu, by podkreślać taką czy inną zmianę. Każdy pracuje dla drużyny i staramy się w każdym momencie robić wszystko, co dla niej najlepsze - stwierdził w rozmowie z Interią Sport, wcześniej kręcąc głową z niedowierzaniem.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Trener reprezentacji przy okazji krótko podsumował wygrany mecz z Niemkami. - Najważniejsze było utrzymanie koncentracji w czasie meczu. Niemki wywierały na nas sporo presji serwisem i grą w obronie. A drużyna o takiej charakterystyce może wrócić do gry w każdym momencie seta. Pokazała to, do ostatniej akcji mecz nie był rozstrzygnięty. Najważniejsze było więc odpowiednie skupienie i nastawienie - podsumował

Reprezentantki Polski w ćwierćfinale zmierzą się z liderkami rankingu FIVB, Turczynkami. Spotkanie to odbędzie się w środę 30 sierpnia o godzinie 17:00. 

Więcej o: