Dla reprezentacji Polski mistrzostwa świata U19 kobiet w siatkówce zakończyły się w poniedziałek po porażce 2:3 (25:21, 10:25, 25:14, 19:25, 14:16) z reprezentantkami Chorwacji. Jeszcze wczoraj zwyciężczynie spotkania miały zmierzyć się w kolejnym meczu ze triumfatorkami meczu USA - Dominikana, a dziś z drabinki wynika coś innego. Wszystko przez niespodziewaną decyzję Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej.
Oficjalna strona FIVB jeszcze przed meczami 1/8 finału z udziałem Polek udostępniły grafikę, na której widzieliśmy całą drabinkę fazy pucharowej. Wynikało z niej m.in., że reprezentacje Włoch i Chorwacji mogą spotkać się dopiero w półfinale. Z kolei tuż przed rozegraniem spotkań 1/4 finału pojawiła się nowa drabinka, z której wynika, że oba zespoły zagrają przeciwko sobie już w kolejnym starciu.
Jakub Balcerzak wskazuje, że prawdopodobnie sytuacja miała związek z pominięciem przez FIVB rozgrywania spotkań w dwóch lokalizacjach. "Czytam, że ktoś po czasie zauważył, że turniej odbywa się w dwóch państwach i byłby problem z meczami, ponieważ np. Bułgaria grała na Węgrzech swoje mecze, a Amerykanki w Chorwacji. I któraś z tym ekip straciłaby dzisiaj czas na podróż, więc najłatwiej było zmienić drabinkę" - pisze.
Mistrzostwa odbywają się w chorwackim Osijeku i węgierskim Segedynie i faktycznie dla niektórych zespołów podróż mogłaby być zbyt długa. Podróż samochodem z jednego miasta do drugiego to około 215 kilometrów, czyli trzy godziny. FIVB postanowił zmienić więc drabinkę. Federacja postanowiła zrzucić wszystko na system.
"Informujemy, że poprzedni terminarz meczów nie został automatycznie zaktualizowany z powodu błędu systemu. Bardzo przepraszamy za powstałe niedogodności" - przekazał FIVB w lakonicznym komunikacie.
Wszystkie cztery spotkania ćwierćfinałowe zaplanowano na środę 9 sierpnia. Pierwsze z nich, czyli Tajlandia - Japonia rozpocznie się o godzinie 12:00 w Osijeku.