Wprowadzili ogromną zmianę przed finałami Ligi Narodów

Międzynarodowa organizacja FIVB zdecydowała się wprowadzić pewną innowację. Podczas finałowego turnieju tegorocznej edycji Ligi Narodów siatkarze oraz siatkarki będą mogli zobaczyć "zieloną kartkę". Będzie ona przyznawana za uczciwość i sowicie nagradzana.

Zarówno reprezentacja Polski siatkarzy, jak i siatkarek w świetnym stylu awansowała do finałowego turnieju tegorocznej edycji Ligi Narodów. Polki w pierwszym etapie rywalizacji zajęły pierwsze miejsce w tabeli i zmierzą się w ćwierćfinale z Niemkami, natomiast zawodnicy Nikoli Grbicia po uplasowaniu się na trzeciej lokacie zagrają z Brazylią. Jeszcze przed rozpoczęciem play-offów organizacja FIVB postanowiła wprowadzić ważną zmianę, dzięki której duże korzyści mogą odnieść Polacy.

Zobacz wideo Poszło na ostro. Bartman zbeształ kibiców. "Użyjcie mózgu"

FIVB wprowadza zieloną kartkę. Znacząca zmiana przed finałami Ligi Narodów

Już w środę rozpocznie się turniej finałowy LN kobiet w amerykańskim Arlington. Podczas tego wydarzenia po raz pierwszy w historii międzynarodowych potyczek zdecydowano się wprowadzić zielone kartki. Zostaną one pokazane zawodnikom, bądź zawodniczkom, które przyznały się do dotknięcia siatki lub piłki, będąc w bloku. Takie rozwiązanie z pewnością pozwoli zaoszczędzić sporo czasu na niepotrzebne powtórki wideo.

Opłaca się być uczciwym, ponieważ FIVB ogłosiło sowitą nagrodę. Drużyna, która otrzyma największą liczbę zielonych kart podczas finałów LN, dostanie wynagrodzenie w wysokości 30 tys. dolarów. Jeśli dwa zespoły będą miały taką samą liczbę kartek, wtedy o wygranej decyduje końcowe miejsce w LN.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

W ubiegłym roku prezes federacji FIVB Ary da Silva Graca Filho uhonorował nagrodą w wysokości 15 tys. dolarów reprezentację Polski, która podczas finałów LN w Bolonii, wielokrotnie przyznawała się do popełnionych zagrań.

Zielona kartka została pokazana pierwszy raz 6 października 2018 roku, kiedy sędzia Andrea Puechera "nagrodził" nią rozgrywającego Itas Trentino Simone'a Giannelliego. Włoski siatkarz przyznał się do dotknięcia piłki w bloku podczas półfinału Superpucharu Włoch. Na co dzień jest ona stosowana m.in. we Włoszech i Bułgarii. Jeśli eksperyment wypadnie pozytywnie również w międzynarodowym turnieju, to władze światowej siatkówki będą chciały wprowadzić go we wszystkich rozgrywkach.

Finały LN kobiet odbędą się w dniach 12-16 lipca, natomiast mężczyźni rozpoczną zmagania w Gdańsku 19, a zakończą je 23 lipca.

Więcej o: