Polskie siatkarki nadspodziewanie dobrze prezentują się w tegorocznej Lidze Narodów. Za nimi niemal cała runda zasadnicza i powodów do optymizmu jest sporo. Już po czwartkowym meczu z Niemkami (3:2) Biało-Czerwone zagwarantowały sobie awans do turnieju finałowego, który odbędzie się w dniach 12-16 lipca w Arlington. W piątek dołożyły kolejną wygraną 3:1, a do końca pozostał już tylko jeden mecz.
Polki zagrają z gospodyniami turnieju w Suwon - Koreankami. Obie ekipy są dwóch przeciwległych biegunach tabeli. Siatkarki Stefano Lavariniego jak na razie prowadzą, ale wciąż trzeba pamiętać, że jeden mecz mniej rozegrały drugie w tabeli Amerykanki, trzecie Turczynki i czwarte Brazylijki. Z kolei dla Korei Południowej ta kampania była zupełnie nieudana. Ekipa ta nie wygrała ani jednego meczu. Dość powiedzieć, że ugrała raptem dwa sety. W bezpośrednim starciu nietrudno więc wskazać faworyta.
Dla Polek nie będzie to jednak mecz bez stawki. Muszą walczyć o korzystny wynik, by zyskać jak najlepsze rozstawienie w turnieju finałowym. Zanim Koreanki przystąpią do meczu z naszą reprezentacją, czeka je jeszcze jedno, przedostatnie spotkanie. W sobotę 1 lipca o 7:00 zagrają z kadrą Chin.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Mecz Polska - Korea Południowa na zakończenie zmagań w fazie zasadniczej Ligi Narodów odbędzie się w koreańskim Suwon w niedzielę 2 lipca. Podobnie jak poprzednie trzy mecze, tak i ten zostanie rozegrany wcześnie rano, tyle że nie o 5:00 (jak dotychczas), a o godzinie 7:00 polskiego czasu. Transmisję można będzie obejrzeć na kanałach TVP Sport, Polsat Sport, a także w internecie - na stronie tvp.sport.pl lub w płatnym serwisie Polsat Box Go. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.