PGE Skra Bełchatów przechodzi prawdziwą rewolucję kadrową. Po najgorszym w XXI wieku sezonie Plus Ligi, w którym zajęła dopiero 12. miejsce, opuścili ją: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Filippo Lanza, Aleksandar Atanasijević, Mihajlo Mitić, Dick Kooy, Robert Milczarek czy Dawid Gunia. W końcu nadszedł czas, by zacząć uzupełniać powstałe luki w składzie.
W czwartek klub pochwalił się na Twitterze pierwszym i to od razu hitowym wzmocnieniem. Będzie nim 32-letni przyjmujący Mateusz Mika. - Mistrz świata dołącza do PGE Skry Bełchatów. Mateusz Mika będzie reprezentował żółto-czarne barwy w sezonie 2023/2024! To będzie jego 13. sezon na parkietach Plus Ligi. Witamy w ulu - czytamy.
Mateusz Mika poprzedni sezon spędził w Turcji, a dokładnie w tamtejszym klubie Tursad, z którym zajął ósme miejsce w lidze. Wcześniej występował także w Treflu Gdańsk, Indykpolu AZS-ie Olsztyn, Asseco Resovii Rzeszów oraz francuskim Montpellier. Największym sukcesem polskiego przyjmującego jest złoty medal mistrzostw świata z 2014 r., kiedy to Mika był filarem reprezentacji prowadzonej przez trenera Stephane'a Antigę. Poza tym w dorobku ma także brąz mistrzostw Europy (2011), złoto (2012) i brąz (2011) Ligi Światowej. Klubowe mistrzostwo Polski udało mu się zdobyć tylko raz - w sezonie 2011/12 w barwach Asseco Resovii.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Mierzący 207 cm wzrostu zawodnik to także siła doświadczenia. Do tej pory na pluslugowych parkietach występował przez 12 sezonów i rozegrał aż 280 spotkań.