Polscy siatkarze pierwszy turniej Ligi Narodów rozegrali w japońskiej Nagoi. Już na inaugurację siatkarze Nikoli Grbicia pokonali 3:1 mistrzów olimpijskich Francuzów. Kolejne dwa spotkania to dwa tie-breaki z udziałem naszej reprezentacji - z Iranem oraz Bułgarią - oba zwycięskie. W ostatnim meczu Polacy nie ugrali jednak już ani jednego seta i okazali się słabsi od Serbów (0:3). Tym samym Biało-Czerwoni ukończyli pierwszy tydzień z siedmioma punktami.
Po zakończeniu turnieju w Nagoi reprezentacja Polski zajmuje szóste miejsce w tabeli Ligi Narodów. Tyle samo punktów zgromadzili Holendrzy, którzy jednak z powodu słabszego bilansu setów zajmują siódmą lokatę. Za zespołem Nikoli Grbicia znajdują się wszyscy rywale Polaków z pierwszego tygodnia rywalizacji - Serbowie są na ósmym miejscu, a miejsca od 10. do 12. zajmują kolejno Bułgaria, Iran i Francja.
Liderami po czterech spotkaniach są Japończycy, którzy zgromadzili komplet 12 punktów. Czołową trójkę uzupełniają Stany Zjednoczone i Argentyna (po dziewięć punktów). Słoweńcy i Brazylijczycy po trzech zwycięstwach zajmują odpowiednio czwartą i piątą lokatę.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Przypomnijmy, że w turnieju finałowym w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie oprócz gospodarzy, a więc reprezentacji Polski, zagra jeszcze siedem najlepszych ekip. Z kolei zespół, który zajmie ostatnie miejsce, spadnie z Ligi Narodów. Obecnie 16. jest Kanada.