Idealna sytuacja Polaków! Tak wygląda tabela Ligi Narodów po meczu z Bułgarią

Reprezentacja Polski się nie zatrzymuje. W piątek po niezwykle emocjonującym meczu pokonała 3:2 (25:27, 25:19, 22:25, 25:22, 15:11) Bułgarię, odnosząc trzecie zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. Tym samym Biało-Czerwoni zdobyli cenne dwa punkty i wrócili na pozycję lidera rozgrywek.

Reprezentacja Polski świetnie rozpoczęła zmagania w pierwszym turnieju tegorocznej Ligi Narodów. W inauguracyjnym starciu Biało-Czerwoni pokonali mistrzów olimpijskich, Francję 3:1. Nieco więcej problemów mieli w meczu z Iranem. Przegrali dwa pierwsze sety, ale odrobili straty i doprowadzili do tie-breaka, w którym ostatecznie wygrali. Z kolei w trzecim spotkaniu drużyna Nikoli Grbicia zmierzyła się z Bułgarią. I mimo że to nasza kadra była faworytem - ostatnie sześć starć tych ekip kończyło się jej zwycięstwem - to rywale napsuli jej sporo krwi.

Zobacz wideo Monika Fedusio najlepszą siatkarką sezonu! "Ten wybór nie był oczywisty"

Reprezentacja Polski z trzecim triumfem w Lidze Narodów. Biało-Czerwoni wracają na prowadzenie

Mecz rozpoczął się lepiej dla Bułgarów. Popełniali mniej błędów i byli bardziej zdecydowani w atakach, co przełożyło się na zwycięstwo w pierwszym secie. Rywale nie poszli jednak za ciosem. W drugiej partii Polacy przejęli inicjatywę i wygrali do 19. W trzeciej odsłonie rywalizacji po wyrównanej walce znów na czoło wyszła Bułgaria, wygrywając do 22. Wówczas Nikola Grbić wpuścił na boisko Karola Kłosa, który podobnie jak w meczu z Iranem, wprowadził nieco spokoju do gry Polaków.

Po kilku udanych blokach Polska zbudowała sobie bezpieczną przewagę. I choć w końcówce zrobiło się nerwowo, to ostatecznie Biało-Czerwoni wygrali do 22, doprowadzając do tie-breaka. W nim już bez większych problemów triumfowali do 11. 

Dzięki temu zwycięstwu Polacy znów awansowali na pierwsze miejsce tabeli Ligi Narodów. Na ich koncie jest siedem punktów. Tym samym wyprzedzili Stany Zjednoczone, ale rywale mają o jeden mecz rozegrany mniej. Na trzeciej lokacie plasuje się z kolei Brazylia, która podobnie jak USA, ma za sobą dopiero dwa spotkania. W związku z tym w kolejnych godzinach może dojść do wielu roszad w tabeli.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

W piątek do rozegrania pozostały jeszcze mecze Japonii z Serbią, Holandii z Niemcami i Włochów z reprezentacją Kuby. 

Tabela Ligi Narodów po trzecim zwycięstwie Polski:

  • 1. Polska - 3 mecze, 3 zwycięstwa, 7 pkt, bilans setów 9:5
  • 2. USA - 2 mecze, 2 zw., 6 pkt, 6:0
  • 3. Brazylia - 2 mecze, 2 zw., 5 pkt, 6:3
  • 4. Bułgaria - 3 mecze, 1 zw., 2 por., 5 pkt, 7:6
  • 5. Argentyna - 2 mecze, 1 zw., 1 por., 4 pkt, 5:3
  • 6. Japonia - 1 mecz, 1 zw., 3 pkt, 3:0
  • 7. Serbia - 2 mecze, 1 zw., 1 por., 3 pkt, 4:3
  • 8. Francja - 2 mecze, 1 zw., 1 por., 3 pkt, 4:4
  • 9. Holandia - 2 mecze, 1 zw., 1 por., 3 pkt, 3:3
  • 10. Słowenia - 2 mecze, 1 zw., 1 por., 3 pkt, 3:4
  • 11. Kanada - 1 mecz, 1 zw., 2 pkt, 3:2
  • 12. Chiny - 3 mecze, 1 zw., 2 por., 2 pkt, 4:8
  • 13. Kuba - 2 mecze, 2 por., 1 pkt, 2:6
  • 14. Iran - 2 mecze, 2 por., 1 pkt, 2:6
  • 15. Niemcy - 1 mecz, 1 por., 0 pkt, 1:3
  • 16. Włochy - 2 mecze, 2 por., 0 pkt, 0:6. 
Więcej o:
Copyright © Agora SA