Przebudowa polskiego giganta. Najgorszy sezon od lat. Olbrzymie zmiany

Chemik Police zajął dopiero piąte miejsce w tegorocznych rozgrywkach Tauron Ligi. To najgorszy sezon klubu, od kiedy powrócił on na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Jak poinformował "Super Express", władze szykują z tego powodu gigantyczne zmiany. Z zespołem ma się pożegnać obecny szkoleniowiec Radosław Wodziński, ale nie tylko on. Ogromne roszady szykują się również wśród zawodniczek.

Przez ostatnie dwa lata Chemik Police przyzwyczaił kibiców do kapitalnych wyników na krajowym podwórku. Dwa razy z rzędu siatkarki z Polic zdobywały przecież mistrzostwo Polski oraz bardzo dobrze spisywały się w Pucharze Polski. I choć w tym sezonie sięgnęły po triumf w pucharze, to w rozgrywkach ligowych ich gra nie wyglądała tak dobrze. Postanowiono zatem przeprowadzić w klubie gruntowne zmiany.

Zobacz wideo Grot Budowlani Łódź z brązem Tauron Ligi. "Było widać, że ten zespół ciągle robi postęp"

Polski gigant przebudowywany po najgorszym sezonie od lat. Wielkie zmiany

Siatkarki Chemika Police zmierzyły się w ćwierćfinale play-offów Tauron Ligi z zespołem Budowlanych Łódź. Niespodziewanie poniosły dwie porażki i ostatecznie poległy w tej konfrontacji 1:2. Co prawda w meczu o piąte miejsce zdeklasowały MKS Kalisz, ale nie zmienia to faktu, że zakończony sezon jest najgorszym od 2013 roku, kiedy Chemik powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Katastrofalny rezultat zmobilizował władze klubu do działań. Jak poinformował "Super Express", zespołu nie poprowadzi w przyszłym sezonie dotychczasowy szkoleniowiec Radosław Wodziński. Zastąpi go trener z Włoch, jednak jego nazwisko na razie pozostaje tajemnicą. Finalizacja rozmów ma się zakończyć w najbliższych dniach.

To nie wszystko, ponieważ z zespołem żegna się również kilka zawodniczek, m.in. atakująca Jovana Brakocević-Canzian, libero Maria Stenzel, rozgrywająca Fabiola oraz przyjmująca Maira Cipriano. Za granicę ma odejść również 19-letnia Martyna Czyrniańska.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Chemik planuje jednak też solidne wzmocnienia. Dogadana z klubem ma być już węgierska atakująca Elizabeth Inneh-Varga, która ostatnio świetnie spisywała się w południowokoreańskim Daejeon Korea Ginseng Corp. Do zespołu ma też trafić jej potencjalna zastępczyni, mająca już przeszłość w klubach z Tauron Ligi, Brazylijka Bruno Honorio. Po rocznym pobycie w Unionvolley Pinerolo do Polic powróci również Martyna Grajber-Nowakowska, która jednak zmieni pozycję z przyjmującej, na libero. Ponadto z klubem ma związać się przyjmująca Seliha Sahin, a władze klubu nie wykluczają też sprowadzenia świeżo upieczonej brązowej medalistki mistrzostw Polski Moniki Fedusio.

Ostatnio w mediach pojawiła się jednak prawdopodobnie najważniejsza informacja dla kibiców Chemika. Reprezentantka Polski Martyna Łukasik zdecydowała, że przedłuży kontrakt z obecnym pracodawcą i zostanie jego zawodniczką jeszcze przynajmniej przez najbliższy rok. Kolejny sezon w wykonaniu ekipy z Polic zapowiada się bardzo ciekawie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.