Jastrzębski Węgiel rozgrywa znakomity sezon i pozostaje w walce o dwa trofea. Zawodnicy Marcelo Mendeza do solidnych występów w PlusLidze (trzecie miejsce po rundzie zasadniczej) dokładają świetną postawę w Lidze Mistrzów. W rozgrywkach europejskich nie ponieśli jeszcze porażki, a w sześciu spotkaniach fazy grupowej stracili tylko dwa sety. W ćwierćfinale dwukrotnie rozbili w trzech setach niemieckie Friedrichshafen i pewnie awansowali do drugiego półfinału Ligi Mistrzów z rzędu.
Rywalem jastrzębian w walce o finał rozgrywek jest Halkbank Ankara. W pierwszym meczu zawodnicy Mendeza potwierdzili wysokie aspiracje. Starcie w Ankarze było bardzo wyrównane, ale w decydujących fragmentach więcej spokoju zachowywali siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Jedynie w trzeciej partii gospodarze okazali się wyraźnie lepsi, a poza tym nie potrafili dotrzymać kroku rywalom. Jastrzębianie wygrali 3:1 (25:22, 25:23, 16:25, 25:22) i wykonali pierwszy krok w kierunku wielkiego finału.
To oznacza, że polska drużyna zapewni sobie awans do finału, wygrywając dwa sety w rewanżowym starciu. To odbędzie się w Jastrzębiu-Zdroju, a obecność miejscowych kibiców z pewnością będzie dla siatkarzy dodatkową motywacją. Szczególnie że upragniony finał Ligi Mistrzów jest na wyciągnięcie ręki.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Tam rywalem jastrzębian może być ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Mistrzowie Polski w pierwszym meczu drugiego półfinału pokonali u siebie 3:1 Sir Safety Perugię z Kamilem Semeniukiem i Wilfredo Leonem w składzie. Awans obu polskich ekip do finału byłby ogromnym sukcesem. Dodatkowo mógłby spowodować, że finał zostałby przeniesiony z Turynu do katowickiego Spodka, o czym poinformował w rozmowie ze Sport.pl prezes PZPS Sebastian Świderski.
Drugi mecz Jastrzębskiego Węgla i Halkbanku Ankara w półfinale Ligi Mistrzów odbędzie się w środę 5 kwietnia w Jastrzębiu-Zdroju. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.30. Transmisja na żywo będzie dostępna w Polsacie Sport oraz na Polsat Box Go. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!