"Piękna" ZAKSA zachwyciła. Co za wieczór. Bohater był tylko jeden. "Przyćmił wszystkich"

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumfowała 3:1 (25:18, 24:26, 25:19, 25:22) z Sir Safety Perugią w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. "Droga do finału w Turynie wyraźnie się skróciła", "Takiej Zaksy, jak tego wieczoru, nie powstrzymałaby chyba żadna drużyna w Europie" - ocenili eksperci. Największe słowa uznania skierowali w kierunku Bartosza Bednorza. "Przyćmił wszystkich" - czytamy.

ZAKSA Kędzierzyn - Koźle jest na jak najlepszej drodze do trzeciego z rzędu triumfu w Lidze Mistrzów. Do półfinału awansowała, pokonując po złotym secie (15:9) Itas Trentino. Na kolejnym etapie rozgrywek jej rywalem jest Sir Safety Perugia. Środowe spotkanie było szczególnie emocjonalne dla Kamila Semeniuka, który latem odszedł z Kędzierzyna do Włoch. Ostatecznie jego nowej drużynie nie udało się pokonać obrońców tytułu, którzy triumfowali 3:1. Tym samym już tylko "krok" dzieli ich od finału w LM. 

Zobacz wideo Grzegorz Pająk po meczu w Bełchatowie: Nie myśleliśmy o sytuacji Skry, mieliśmy swoje założenia taktyczne

ZAKSA zachwyciła ekspertów. Wybrali jednego bohatera. "G.O.A.T"

Po meczu eksperci zachwycali się grą drużyny z Kędzierzyna. Szczególne słowa uznania skierowano w kierunku Bartosza Bednorza, który zdobył 23 punkty i został najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania. "Bednorz. Świat. Dominacja. Fenomenalne zawody" - ocenił Piotr Siekierski, twórca podcastu siatkarskiego VolleyTime. 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Sir Safety Perugia, Liga Mistrzów siatkarzy Wielka ZAKSA! Kapitalny mecz. Coraz bliżej polskiego finału Ligi Mistrzów!

Wtórował mu Damian Gołąb z Interii. "Czterech polskich przyjmujących na boisku w półfinale CLVolleyM, ale jednak Bednorz przyćmił dziś wszystkich. Takiej Zaksy, jak tego wieczoru, nie powstrzymałaby chyba żadna drużyna w Europie. Ale to właściwie żadna nowość" - podkreślił dziennikarz. 

Nieco więcej na temat statystyk przyjmującego Kędzierzyna przedstawił Jakub Balcerzak. Uznał nawet, że był to mecz tylko tego siatkarza z włoską ekipą. "BARTOSZ BEDNORZ vs SIR SAFETY SUSA PERUGIA: 23 PKT. +13. 57% pozytywnego przyjęcia. 59% w ataku (20/34). 56% eff. w ataku. 3 bloki. G.O.A.T." - napisał dziennikarz. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

"Piękna ZAKSA. W każdym elemencie, każdy zawodnik - PIĘKNIE wygląda gra drużyny Toumasa Sammelvuo. Różnica w pierwszym secie na korzyść naszej drużyny ogromna!" - kontynuował dziennikarz. 

"Gen zwycięstwa Zaksy ma się dobrze. Wypunktowali liczne błędy Perugii. Droga do finału w Turynie wyraźnie się skróciła" - podkreśliła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. Zdaniem dziennikarki, Zaksa mogła już szybciej zakończyć to spotkanie, ale w drugim secie dość zaskakująco nie była w stanie wykorzystać błędów rywali. "Druga partia to set niewykorzystanych szans Zaksy. Perugia oddała rywalom 12 punktów po błędach, a i tak wygrała" - czytamy. 

Dzięki zwycięstwu Zaksy kibice nadal mogą być świadkami polskiego finału LM. Bowiem Jastrzębski Węgiel także wygrał z Halkbankiem Ankara w pierwszym meczu półfinałowym. "WIELKIE TO BYŁO! 3:1 w KĘDZIERZYNIE-KOŹLU! Bednorz King dzisiaj. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonuje Perugię i jest o krok od trzeciego z rzędu finału siatkarskiej Ligi Mistrzów! ZAKSO! JASTRZEBSKI! ZROBICIE TO!" - pisał Radosław Kępys z igrzyska 24.pl.

Jastrzębski Węgiel w meczu Ligi Mistrzów z Halkbankiem Ankara Polacy zepsuli tureckie święto. Cisza w Ankarze. Poezja i historyczna szansa Jastrzębskiego

Mecz rewanżowy pomiędzy Zaksą i Perugią zostanie rozegrany już 6 kwietnia. Odbędzie się on na terenie Włoch. 

Więcej o: