ZAKSA Kędzierzyn - Koźle jest na jak najlepszej drodze do trzeciego z rzędu triumfu w Lidze Mistrzów. Do półfinału awansowała, pokonując po złotym secie (15:9) Itas Trentino. Na kolejnym etapie rozgrywek jej rywalem jest Sir Safety Perugia. Środowe spotkanie było szczególnie emocjonalne dla Kamila Semeniuka, który latem odszedł z Kędzierzyna do Włoch. Ostatecznie jego nowej drużynie nie udało się pokonać obrońców tytułu, którzy triumfowali 3:1. Tym samym już tylko "krok" dzieli ich od finału w LM.
Po meczu eksperci zachwycali się grą drużyny z Kędzierzyna. Szczególne słowa uznania skierowano w kierunku Bartosza Bednorza, który zdobył 23 punkty i został najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania. "Bednorz. Świat. Dominacja. Fenomenalne zawody" - ocenił Piotr Siekierski, twórca podcastu siatkarskiego VolleyTime.
Wtórował mu Damian Gołąb z Interii. "Czterech polskich przyjmujących na boisku w półfinale CLVolleyM, ale jednak Bednorz przyćmił dziś wszystkich. Takiej Zaksy, jak tego wieczoru, nie powstrzymałaby chyba żadna drużyna w Europie. Ale to właściwie żadna nowość" - podkreślił dziennikarz.
Nieco więcej na temat statystyk przyjmującego Kędzierzyna przedstawił Jakub Balcerzak. Uznał nawet, że był to mecz tylko tego siatkarza z włoską ekipą. "BARTOSZ BEDNORZ vs SIR SAFETY SUSA PERUGIA: 23 PKT. +13. 57% pozytywnego przyjęcia. 59% w ataku (20/34). 56% eff. w ataku. 3 bloki. G.O.A.T." - napisał dziennikarz.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl
"Piękna ZAKSA. W każdym elemencie, każdy zawodnik - PIĘKNIE wygląda gra drużyny Toumasa Sammelvuo. Różnica w pierwszym secie na korzyść naszej drużyny ogromna!" - kontynuował dziennikarz.
"Gen zwycięstwa Zaksy ma się dobrze. Wypunktowali liczne błędy Perugii. Droga do finału w Turynie wyraźnie się skróciła" - podkreśliła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. Zdaniem dziennikarki, Zaksa mogła już szybciej zakończyć to spotkanie, ale w drugim secie dość zaskakująco nie była w stanie wykorzystać błędów rywali. "Druga partia to set niewykorzystanych szans Zaksy. Perugia oddała rywalom 12 punktów po błędach, a i tak wygrała" - czytamy.
Dzięki zwycięstwu Zaksy kibice nadal mogą być świadkami polskiego finału LM. Bowiem Jastrzębski Węgiel także wygrał z Halkbankiem Ankara w pierwszym meczu półfinałowym. "WIELKIE TO BYŁO! 3:1 w KĘDZIERZYNIE-KOŹLU! Bednorz King dzisiaj. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonuje Perugię i jest o krok od trzeciego z rzędu finału siatkarskiej Ligi Mistrzów! ZAKSO! JASTRZEBSKI! ZROBICIE TO!" - pisał Radosław Kępys z igrzyska 24.pl.
Mecz rewanżowy pomiędzy Zaksą i Perugią zostanie rozegrany już 6 kwietnia. Odbędzie się on na terenie Włoch.