Filip Frankowski na przestrzeni całej kariery reprezentował kilka polskich klubów m.in. PGE Skrę Bełchatów, Orion Sulechów, czy TSV Sanok. 32-letni przyjmujący grał nawet we francuskim AL Caudry Volley-Ball w sezonach 2012/2013 i 2013/2014. Od tamtego czasu występuję już tylko w Polsce, a jego ostatnim klubem była Olimpia Sulęcin. Z tą drużyną już po pół roku rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i ostatecznie trafił do włoskiego QuantWare Napoli.
Napoli występuję na trzecim poziomie rozgrywkowym we Włoszech i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów na koncie.
- Sytuacja w tabeli nie jest dla nas prosta. Jesteśmy na ostatnim miejscu, ale mamy jeszcze 11 meczów do rozegrania, a co za tym idzie 33 punkty do zdobycia. Do tego siedem spotkań mamy do rozegrania u siebie, w Pala Siani. Szukaliśmy na rynku gracza, który mógłby dać nam odpowiednią energię, aby jak najlepiej podejść do ostatnich spotkań i walczyć do końca o utrzymanie się. Jesteśmy pewni, że Filip będzie ważnym zawodnikiem, który dużo wniesie do naszej gry - powiedział dyrektor generalny QuantWare Napoli, Francesco Matano.
Napoli zaprezentowała także statystyki Frankowskiego z ostatnich pięciu sezonów:
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Frankowski we włoskim klubie będzie grał z numerem 12. Do końca rozgrywek zostało Napoli jedenaście spotkań do rozegrania.