Trzy zwycięstwa i jedna porażka - tak przedstawiał się bilans spotkań Warty Zawiercie w tegorocznej Lidze Mistrzów. Zawodnicy Michała Winiarskiego świetną grę w lidze przełożyli również na europejskie puchary i po 4. kolejkach byli liderami grupy B z 9-punktowym dorobkiem. W 5. kolejce czekał ich drugi pojedynek z Halkbankiem Ankara, a zwycięstwo 3:1 w pierwszym starciu było bardzo dobrym prognostykiem.
Początek meczu był bardzo wyrównany. Z czasem na dwa punkty i 10:8 zdołali odskoczyć siatkarze z Zawiercia, którzy od tego momentu przejęli kontrolę na boisku. Przewaga prowadzących rosła, a pod koniec wynosiła nawet siedem "oczek" (19:12). Gospodarze starali się jeszcze walczyć, a seria czterech wygranych akcji z rzędu pozwoliła im wyjść na 21:18. Aluron nie pozwolił się dogonić, by niedługo później cieszyć się ze zwycięstwa 25:21.
Siatkarze z Ankary mocno rozpoczęli drugą partię i szybko wyszli na 8:4. Zawodnicy Winiarskiego stopniowo odrabiali stratę i po chwili doprowadzili do wyrównania. W środkowej fazie seta obie drużyny grały punkt za punkt. Z czasem gospodarze zdołali uciec na 19:17. Mimo ponownego wyrównania przez zawiercian Halkbank wygrał seta do 23 i wyrównał stan meczu.
Początek trzeciego seta był lepszy w wykonaniu Warty, która wyszła na 7:5. Szybko prowadzenie zespołu stało się historią, a obie ekipy powróciły do gry punkt za punkt z poprzedniej odsłony. W końcowych fragmentach zawiercianie uciekli na trzy "oczka" i 21:18. Wydawało się, że ich wygrana to tylko formalność, ale rywale zdołali się jeszcze zmobilizować i byli o krok od wyrównania. Wygranie ostatniej akcji zapewniło jednak zwycięstwo prowadzącym, którzy triumfowali 25:23.
W kolejnej partii kontrolę na boisku przejęli gospodarze. Siatkarze z Ankary wyszli na 8:5 i mimo usilnych starań rywali utrzymywali się na prowadzeniu. Aluron kilkukrotnie był o krok od wyrównania, do którego doprowadził dopiero pod koniec seta, wychodząc na 19:19. Niestety zawodnicy z Turcji szybko wrócili na prowadzenie, a świetna końcówka dała im zwycięstwo 25:22 i wyrównanie stanu meczu.
Na początku tie-breaka na prowadzenie 3:1 wysforowali się zawodnicy Warty. Dwupunktowa przewaga utrzymywała się przez pewien czas, jednak czteropunktowa seria rywali pozwoliła im wyjść na 9:7. Zawiercianie nie mieli zamiaru się poddawać i wyrównali na 12:12. W końcówce spotkania obie ekipy stworzyły wyrównane widowisko. Niestety zawodnicy Winiarskiego zmarnowali cztery piłki meczowe, a rywalom wystarczyła pierwsza okazja, by wygrać 19:17 i zanotować cenne zwycięstwo. Wygrana dała im prowadzenie w grupie B.
Aluron czeka jeszcze spotkanie z BR Volleys, którego stawką będzie zwycięstwo w grupie B i awans do ćwierćfinału. W przypadku zwycięstwa i korzystnego wyniku meczu Halkbanku i Hebar, zawodnicy Winiarskiego zameldują się w najlepszej ósemce. W tym wypadku rywala w 1/4 finału poznają dopiero po rozegraniu spotkań ekip z drugich miejsc i najlepszej drużyny, która zakończyła fazę grupową na 3. lokacie. Trzy mecze 1/8 finału wyłonią pozostałych ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów, którzy dołączą do zwycięzców grup.