Thriller w hicie PlusLigi. Rewelacja rozgrywek ogrywa faworyta i ucieka w tabeli

Thriller w Zawierciu. Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała 3:2 (22:25, 25:21, 22:25, 27:25, 15:7) Jastrzębski Węgiel w hicie 19. kolejki PlusLigi i gonią w tabeli liderującą Asseco Resovię Rzeszów. Spotkanie od początku stało na bardzo wysokim poziomie.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego mecz zapowiadał się pasjonująco. Naprzeciw siebie stanęły wicelider oraz trzecia drużyna PlusLigi po osiemnastu kolejkach. Hit nie zawiódł, a kibice byli świadkami ponad dwugodzinnego thrillera. Zespół z Zawiercia ostatecznie pokonał rywali ze Jastrzębia. 

Zobacz wideo 400 występów Karola Kłosa w lidze. Środkowy wspomina sześć mistrzostw Polski z rzędu z PGE Skrą Bełchatów

Aluron CMC Warta Zawiercie goni Resovię. Tie-break w hicie PlusLigi

Mecz na szczycie rozpoczął się od minimalnej przewagi Warty Zawiercie, która już po kilku minutach gry odskoczyła Jastrzębiu na cztery punkty. Siatkarze Marcelo Mendeza zaczęli odrabiać straty przy stanie 11:6, a po chwili na tablicy wyników było już 13:13. Wówczas gra toczyła się punkt za punkt, a Jastrzębski Węgiel dopiero w samej końcówce seta wypracował przewagę i zakończył partię wygraną do 22. W drugim secie sytuacja się odwróciła. To goście przeważali, a zawodnicy z Zawiercia doprowadzili do wyrównania przy stanie 15:15, choć jeszcze parę minut wcześniej przegrywali trzema punktami. Ostatecznie set padł łupem Zawiercia, które w końcówce wypracowało minimalną przewagę i wygrało 25:21.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Trzecia odsłona rozpoczęła się od gry punkt za punkt obu drużyn. Dopiero przy stanie 8:8 Jastrzębski Węgiel zaczął budować przewagę nad rywalami i po paru minutach było już 11:8. Do końca seta goście przewagi nie oddali i pewnie wygrali całą partię do 22. I choć wiele wskazywało na to, że jastrzębianie pójdą za ciosem i wygrają całe spotkanie 3:1, gospodarze doprowadzili do tie-breaka po pasjonującym czwartym secie, w którym oba zespoły wymieniały się prowadzeniem co kilka akcji. Ostatecznie losy seta rozstrzygnęły się w grze na przewagi. A w niej Alurom CMC Zawiercie był minimalnie lepszy i wygrał cały set 27:25. 

Tie-break nie był aż tak pasjonujący jak czwarta odsłona. Gospodarze od początku pewnie budowali przewagę nad Jastrzębskim Węglem. W pewnym momencie było już 11:8. Goście nie byli w stanie już dogonić siatkarzy z Zawiercia i spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy. 

W tabeli po 19 spotkaniach zespół z Zawiercia ma 45 punktów i zbliżył się do prowadzącej Asseco Resovii na jedno oczko. Rzeszowianie mają jednak na koncie jeden mecz mniej. Jastrzębski Węgiel jest na trzecim miejscu ze stratą dwóch punktów do Warty, czwarta ZAKSA traci już osiem punktów do sensacyjnego wiceldiera. 

la Warty Zawiercie to dopiero szósty sezon z rzędu w PlusLidze. W ubiegłym sezonie zajęła najwyższe w historii trzecie miejsce. Wiele wskazuje na to, że w sezonie 2022/2023 mogą dopisać kolejną piękną kartę.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 3:2 (22:25, 25:21, 22:25, 27:25, 15:7)

Więcej o: