Nikola Grbić to selekcjoner siatkarskiej reprezentacji Polski. Do czerwca tego roku pracę z kadrą łączył również z prowadzeniem drużyn klubowych. W minionych rozgrywkach pracował w Sir Sicoma Monini Perugia. Obecnie Serb jest zatrudniony jedynie przez Polski Związek Piłki Siatkowej. Aktualnie, kiedy sezon reprezentacyjny się zakończył, Grbić ma więcej czasu dla rodziny, a w wolnym czasie postanowił podjąć się trudnego wyzwania.
Selekcjoner kadry udzielił ostatnio wywiadu TVP Sport, w którym pochwalił się, że stara się nauczyć języka polskiego. - Uważam, że nauka języka jest ważna w kontekście wspomnianej komunikacji. Jeśli chcę być konkretny, a moje pomysły jasne, to ważne, by rozmówcy mnie rozumieli - oznajmił Nikola Grbić.
Trener zdradził także, czego się obawia, jeśli chodzi o rozmowy po polsku. - Jeśli zacznę mówić po polsku, a nie będę robił tego płynnie, może stać się to powodem do żartów, ludzie mogą przestać mnie traktować poważnie. Ważne jest więc dla mnie to, bym mówił dobrze, zanim przystąpię do komunikacji w waszym języku podczas treningów - kontynuwał Grbić, zdając sobie sprawę, jak ważnym aspektem pracy jest poprawne rozmawianie z zawodnikami.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Cały wątek rozmowy Grbić skwitował w zabawny sposób, mówiąc o długości przyszłych rozmów w innym języku niż dotychczas - Co jest jeszcze pewne, kiedy zacznę mówić po polsku, wywiady ze mną będą znacznie krótsze - podsumował selekcjoner.
W pierwszym roku pracy Grbić zdobył z reprezentacją Polski wicemistrzostwo świata po porażce 1:3 z Włochami. W 2023 roku imprezą docelową są mistrzostwa Europy, które odbędą się na przełomie sierpnia i września we Włoszech, Macedonii Północnej, Bułgarii oraz Izraelu. Podczas poprzedniej edycji turnieju Polska była trzecia. Przedtem, jak co roku, kadra Grbicia będzie przygotowywać się w Lidze Narodów.