Wilfredo Leon nie wystąpił na mistrzostwach świata rozgrywanych w Polsce i Słowenii z powodu operacji kolana, którą przeszedł na początku czerwca tego roku. Co ciekawe, przyjmujący znalazł się na liście 15 powołanych siatkarzy, ale podjęto decyzję, że gra Leona mogłaby się wiązać z dużym ryzykiem. Leon wrócił do gry w barwach Sir Safety Perugii, którą od tego sezonu prowadzi Andrea Anastasi. Zespół z Perugii rywalizował we wtorek 1 listopada o pierwszy puchar w tym sezonie.
Sir Safety Perugia rywalizowała z Cucine Lube Civitanova w finale Superpucharu Włoch. Zespół prowadzony przez Andreę Anastasiego wygrał puchar 3:2 po tie-breaku, a w drużynie z Perugii występowali Kamil Semeniuk oraz Wilfredo Leon. Przy stanie 12:5 w piątym secie Leon wykonał skuteczny atak, a potem upadł na boisko, uderzając o nie głową. Przez chwilę reprezentant Polski pozostał w bezruchu i stracił przytomność, ale wstał po interwencji medyków.
Wilfredo Leon odzyskał przytomność i przeniósł się na bok boiska, a jego koledzy wygrali tie-breaka 15:8. Przyjmujący reprezentacji Polski zakończył mecz o Superpuchar Włoch z 21 punktami. Na ten moment nie wiadomo, w jakim stanie znajduje się Leon i czy przeszedł niezbędne badania.