Przed Polkami pozostały zaledwie dwa mecze do końca drugiej fazy grupowej mistrzostw świata. Na początek w piątek o 20.30 podejmą one w Atlas Arenie w Łodzi reprezentację Kanady. Następnego dnia o tej samej porze czeka je mecz z Niemkami. W tym momencie podopieczne Stefano Lavariniego są na czwartym miejscu w grupie F, ostatnim dającym miejsce w ćwierćfinale. Tym samym dwa zwycięstwa dadzą im bezpieczny awans. A co jeśli w jednym ze spotkań powinie się noga?
Zwycięstwo z Kanadą da spore możliwości. Awans bardzo realny nawet przy porażce z Niemkami
O pozycji w tabeli w pierwszej kolejności decyduje liczba wygranych meczów, później liczba punktów (3 za zwycięstwo 3:0 i 3:1, 2 za wygraną 3:2 i 1 za porażkę w tie-breaku), a następnie bilans setów i małych punktów.
Tabela "polskiej" grupy na dwa mecze przed końcem:
- 1. Serbia - 20 pkt - bilans meczów: 7 wygranych/0 przegranych
- 2. Turcja - 17 pkt - 6 wygranych/1 przegrana
- 3. Stany Zjednoczone - 15 pkt - 5 wygranych/2 przegrane
- 4. Polska - 13 pkt - 4 wygrane/3 przegrane
- 5. Kanada - 11 pkt - 4 wygrane/3 przegrane
- 6. Tajlandia - 10 pkt - 4 wygrane/3 przegrane
- 7. Dominikana - 11 pkt - 3 wygrane/4 przegrane
- 8. Niemcy - 10 pkt - 3 wygrane/4 przegrane
Najlepszym scenariuszem byłoby zatem piątkowe zwycięstwo nad Kanadą za trzy punkty. Wówczas awans reprezentacji Polski byłby bardzo prawdopodobny nawet przy ewentualnej porażce w kolejnym spotkaniu. Warunkiem byłaby jedna porażka Tajlandii (co jest bardzo możliwe, gdyż zagra ona z Serbią i z USA) i Dominikany (zagra z Niemcami i Kanadą). W przypadku dwóch wygranych Niemek (z Dominikaną i Polską) za trzy punkty, o awansie rozstrzygnąłby bilans setów.
Sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej, gdy Polska przegra mecz z Kanadą. Wtedy nasze siatkarki koniecznie będą musiały wygrać z Niemkami, a do tego liczyć na to, że te będą już po zwycięskim meczu z Dominikaną. Dominikanę z kolei będzie musiała wygrać swój ostatni mecz z Kanadą. Tak jak w poprzednich przypadkach jedną porażkę musiałyby ponieść również Tajki.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Polki w najlepszym wypadku mogłyby nawet zająć drugie miejsce w grupie. Do tego potrzebne będą dwa zwycięstwa za trzy punkty, a ponadto porażki Turczynek z USA i Serbią (chyba że dwukrotnie przegrają po tie-breaku) oraz wygrana Tajlandii z USA. Jeżeli spełni się jeden z tych dwóch warunków lub USA przegra z Turcją, wówczas nasze siatkarki wyjdą z trzeciego miejsca. Warto więc nie tylko oglądać się za siebie.
Terminarz spotkań w "polskiej" grupie:
piątek 7.10.:
- 15.00 Serbia - Tajlandia
- 17.30 USA - Turcja
- 19.00 Dominikana - Niemcy
- 20.30. Polska - Kanada
sobota 8.10.:
- 15.00 USA - Tajlandia
- 17.30 Serbia - Turcja
- 19.00 Dominikana - Kanada
- 20.30 Polska - Niemcy
