Polki sprawiły wielką sensację podczas turnieju organizowanego wspólnie przez Holandię oraz Polskę. Po wtorkowym zasłużenie przegranym meczu z kadrą Serbii (0:3), reprezentantki naszego kraju zrehabilitowały się w najlepszy możliwy sposób, koncertowo ogrywając wyżej klasyfikowaną kadrę USA aż 3:0.
Komentujący środowe spotkanie Marek Magiera na antenie Polsatu Sport nie krył emocji po ostatniej akcji meczu. Jego wypowiedź mogła zaskoczyć telewidzów. - Jest takie jedno słowo na K, które kibice często wypowiadają po wygranych meczach naszych drużyn - oznajmił.
- I mimo że nie ma 23:00, ja odważę się je powiedzieć... Kochamy Was nasze dziewczyny - dodał znany dziennikarz, puentując wybitny występ Polek, które pokonały w świetnym stylu obecne mistrzynie olimpijskie.
Drugą rundę mistrzostw świata w siatkówce podopieczne Stefano Lavariniego rozpoczęły od bolesnej porażki z Serbią 0:3, która broni tytułu mistrza świata. W środę czekało je równie trudne zadanie, z którego wywiązały się znakomicie, a wynik 3:0 w setach tylko to potwierdza.
Więcej sportowych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Reprezentantki Polski mają przed sobą jeszcze dwa mecze. W piątek (7 października) Polki zagrają z Kanadą, a dzień później przeciwko reprezentacji Niemiec.