Polki skomplikowały sobie sytuację w MŚ. Zwycięstwo z Turcją jest konieczne

Polskie siatkarki w czwartek zanotowały pierwszą porażkę podczas mistrzostw świata. Podopieczne Stefano Lavariniego przegrały 1:3 z Dominikaną. Przed nimi już ostatni mecz w pierwszej fazie grupowej turnieju, który może okazać się niezwykle ważny w kontekście dalszej rywalizacji o medale.

Polki doskonale zaczęły udział w mistrzostwach świata. Wygrały trzy pierwsze mecze i wskoczyły na pozycję lidera grupy B. W czwartek przyszła jednak niestety pierwsza porażka. Nasze panie musiały uznać wyższość Dominikany, która wygrała 3:1 (18:25, 25:22, 25:21, 25:21)

Zobacz wideo Tyle zarabia Grbić w reprezentacji Polski. Jak wygląda jego przyszłość? [Sport.pl LIVE]

Polki doznały pierwszej porażki na mistrzostwach świata. Co to oznacza przed drugą fazą grupową?

Biało-Czerwone straciły pierwsze miejsce w grupie i są aktualnie na drugim miejscu za plecami właśnie Dominikany. Siatkarki Stevano Lavariniego uzbierały 10 punktów, tyle samo, co będąca na trzecim miejscu Turcja. Nasza drużyna ma jednak lepszy bilans setów. W ostatnim meczu pierwszej fazy grupowej Polki zmierzą się właśnie z Turczynkami. Spotkanie to będzie miało wielkie znaczenie w kontekście dalszej walki o medale. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Awans do drugiej fazy grupowej uzyskają cztery najlepsze drużyny. Polska jest już wprawdzie pewna awansu, ale nie wiadomo, z którego miejsca. Wciąż możliwych jest kilka scenariuszy. Naszą drużynę może wyprzedzić jeszcze nawet Tajlandia, która obecnie zajmuje czwarte miejsce. Tajki w ostatnim meczu tej rundy zmierzą się z Dominikaną i będziemy liczyć, że zdołają je pokonać.

Dlaczego? Zwycięstwo Tajek, przy jednoczesnej wygranej Polski w meczu z Turcją, da naszej drużynie awans z pierwszego miejsca. Jeśli jednak naszym siatkarkom zdarzy się wpadka, a Tajlandia wygra swój mecz, to Biało-Czerwone przejdą do kolejnej rundy z czwartego miejsca. Z uwagi na format mistrzostw świata, każdy mecz i zdobycz punktowa już w pierwszej fazie grupowej, jest niezwykle ważna. 

W drugiej fazie grupowej połączone zostaną cztery najlepsze drużyny z grup A i D, a także z B i C (utworzą wspólnie grupy E i F). Punkty, które drużyny wywalczą po pierwszej rundzie, będą wliczane do wyniku także w drugiej rundzie. Zatem im więcej zdobędzie ich nasza reprezentacja już teraz, tym lepsza będzie jej sytuacja w kolejnej fazie turnieju. Co niezwykle ważne, w drugiej fazie grupowej każdy zespół zagra już tylko z zespołami, z którymi nie rywalizował wcześniej. Miejsce po pierwszej rundzie zadecyduje o kolejności spotkań i terminarzu. Jest więc o co grać w sobotę z Turczynkami. Zwycięstwo i kolejne punkty mogą znacznie ułatwić naszym siatkarkom walkę o awans do ćwierćfinału w drugiej fazie grupowej.

Warto postarać się już teraz, by mieć łatwiejszą drogę do strefy medalowej

A na kogo mogą trafić Polki? Grupa C rozegrała jak na razie trzy serie spotkań. Na ten moment najbliżej awansu są reprezentacje USA, Serbii i Niemiec. O czwarte miejsce powalczą Kanada i Bułgaria, które obecnie zajmują lokaty 3-4. Więcej będziemy wiedzieć już w piątek, gdy rozegrane zostaną kolejne mecze tej grupy. 

Jeśli Polkom uda się przebrnąć także drugą fazę grupową, czekać je będzie walka w ćwierćfinale. Oczywiście tam będziemy już oglądać rywalizację w systemie pucharowym. Podział par będzie następujący: 1E - 4E, 2E - 3E, 1F - 4F, 2F - 3F. Jak widać, warto zatem zająć jak najwyższe miejsce, by trafić na teoretycznie słabszego rywala. Zwycięzcy przejdą do półfinałów i walki o medale. Finał mistrzostw świata, a także mecz o trzecie miejsce, odbędą się 15 października. 

Tabela grupy B po pierwszej porażce Polek na mistrzostwach świata:

  1. Dominikana - 10 punktów, 3 zwycięstwa, bilans setów 11:4
  2. Polska - 9 punktów, 3 zwycięstwa, bilans setów 10:4
  3. Turcja - 9 punktów, 3 zwycięstwa, bilans setów 11:5
  4. Tajlandia - 8 punktów, 3 zwycięstwa, bilans setów 9:5
  5. Chorwacja - 0 punktów, 0 zwycięstw, bilans setów 1:12
  6. Korea Południowa - 0 punktów, 0 zwycięstwa, bilans setów 0:12
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.