Berruto to utytułowany i doświadczony trener. Większość trenerskiej przygody spędził we Włoszech oraz w Grecji. Pracując w Panathinaikosie Ateny wygrał Puchar Grecji w 2008 r., a w latach 2005-2010 prowadził reprezentację Finlandii, która dzięki Berruto wyrobiła sobie pozycję w europejskiej siatkówce i liczyła się w każdym turnieju. Podczas pięcioletniej pracy jako selekcjoner reprezentacji Włoch zdobył z Azzurri brązowy medal igrzysk w Londynie, wicemistrzostwo Europy w 2011 i 2013 r., oraz brązowe medale w Lidze Światowej w tym samym roku.
Po doświadczeniach sportowych przyszedł czas na nowe wyzwania. 53-letni trener rozpocznie karierę polityczną. Były selekcjoner siatkarskiej reprezentacji Włoch został wybrany do Izby Deputowanych.
Na Instagramie napisał, że będzie reprezentował tych, którzy wierzą w antyfaszyzm: "Moja drużyna przegrała, bez wątpienia i bez owijania w bawełnę. A ja, wraz z niezbyt liczną grupą posłów, będę miał za zadanie reprezentować ponad 5,3 mln Włochów i prawie 100 tysięcy wyborców z metropolii Turynu, którzy wybrali Partię Demokratyczną. Uczynię to broniąc wszelkimi sposobami tej części kraju, która domaga się poszanowania praw obywatelskich i socjalnych, która chce pozostać w Europie i mocno wierzy w konstytucję i antyfaszyzm".
W niedzielnych wyborach wygrał blok włoskiej centroprawicy Bracia Włosi (Fratelli d'Italia), który otrzymał 235 miejsc w 400-osobowej Izbie Deputowanych i 112 mandatów w 200-osobowym Senacie. Na czele rządu ma stanąć Giorgia Meloni.
Można przypuszczać, że marka, jaką wyrobił sobie Mauro Berruto, pomoże mu w karierze politycznej.