Polski siatkarz uwieczniony na muralu. "Nie dociera do mnie, co właśnie zobaczyłem"

Wielki mural dedykowane Kamilowi Semeniukowi i siatkarzom ZAKSY odsłonięto w czwartek w Kędzierzynie-Koźlu. - Cały czas jeszcze nie dociera do mnie to, co właśnie zobaczyłem - mówił zachwycony siatkarz cytowany przez nto.pl.

Wyjątkowe wydarzenie czekało w czwartek na Kamila Semieniuka. Członek srebrnej drużyny polskich siatkarzy doczekał się bowiem muralu ze swoją postacią. Niesamowite dzieło odsłonięto na jednej ze ścian Publicznej Szkoły Podstawowej nr 11 w Kędzierzynie-Koźlu.

Zobacz wideo Lewandowski i Salihamidzić pod szatnią. Wyjątkowe ujęcia

Wielki mural dedykowane Kamilowi Semeniukowi i siatkarzom ZAKSY

Semeniuk to jeden z głównych architektów wielkich sukcesów Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w ostatnich latach, która dwukrotnie z rzędu wygrała siatkarską Ligę Mistrzów. Mural jest podziękowaniem zawodnikowi za rozsławianie miasta. 

Co warte podkreślenia, na muralu można zauważyć wielką postać Semeniuka, ale pojawił się też nazwiska wszystkich zawodników i członków sztabu szkoleniowego, którzy wygrywali w najważniejszych klubowych rozgrywkach. 

- Cały czas jeszcze nie dociera do mnie to, co właśnie zobaczyłem. Z racji obowiązków reprezentacyjnych nie miałem okazji choćby podejrzeć, co będzie widniało na tym muralu. Ciągle nie dowierzam, że tak szybko doczekałem się swojego wizerunku na murach szkoły, do której uczęszczałem - skomentował Kamil Semeniuk, cytowany przez nto.pl.

Semeniuk nie będzie teraz zbyt często oglądał swojej postaci na ścianie szkoły. A to dlatego, że odszedł z ZAKSY. W czerwcu włoski klub Sir Safety Perugia oficjalnie potwierdził zakontraktowanie wicemistrza świata. Perugia na swojej stronie oficjalnej określa pozyskanie Polaka jako "bombę transferową". "Zawodnik, którego nikomu nie trzeba przedstawiać! To cudowne, że z nami grasz. Spraw, abyśmy mogli marzyć, Kamil" - napisano z kolei na klubowym Twitterze.

- Mój rodzinny dom znajduje się tuż przy PSP 11, więc będę prosić rodzinę, by przychodziła i pokazywała mi ten mural na kamerce. Trzeba będzie doglądać, czy farba z niego nie schodzi - żartował Semeniuk. - Nie wiem, skąd jest to moje ujęcie. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek pozowałem w ten sposób, ale efekt finalny jest znakomity - dodał.

Autorami wyjątkowego muralu są Piotr Piłka oraz Ryszard Paurowski. - Pomysł na mural wyszedł ze strony klubu. Bardzo się nam spodobał i długo się nie zastanawialiśmy, tylko podjęliśmy wyzwanie. Wszystko poszło szybko i sprawnie. Cała praca przy ścianie zajęła nam około tygodnia i jesteśmy bardzo dumni, że nasza praca została tak pozytywnie odebrana - wyjaśnił Piłka.

Więcej o: