Przy tej piosence Spodek odlatuje. Oto największy hit polskich kibiców na MŚ 2022

Niektóre przyśpiewki czy utwory mocno kojarzą się z meczami siatkarskimi. Pierwszym, który przychodzi do głowy jest oczywiście "Pieśń o małym rycerzu". Kibice śpiewają ją, kiedy naszym wiedzie się gorzej. Ale jest też jeden, który na mundialu rozbrzmiewa wtedy, kiedy Polacy dominują. Znany ze stadionów piłkarskich robi furorę również w katowickim Spodku.

Przed reprezentacją Polski w siatkówce ostatnie i decydujące starcie Mistrzostw Świata 2022 rozgrywanych w Polsce i Słowenii. W walce o złoto podopieczni Nikoli Grbicia zagrają z Włochami. Finał, podobnie jak oba spotkania półfinałowe, odbędzie się w Katowicach. To tam, w Spodku, siatkarze mogą liczyć na najgłośniejszy doping polskich kibiców.

Zobacz wideo Tomek Fornal i Kuba Kochanowski zażartowali z Bartka Kurka. Wszystko nagrał rozbawiony Karol Kłos

- Podczas meczu z Amerykanami kibice zrobili tam naprawdę potężną robotę. A tutaj kibice weszli na jeszcze wyższy level. W tie-breaku to było jeszcze lepsze, jeszcze bardziej nas pchało. Mam nadzieję, że podczas finału damy im kolejne powody do radości – tak o polskich kibicach mówił w rozmowie ze Sport.pl Bartosz Kurek.

"Maria" Scootera nowym hitem polskich kibiców

W meczu z Brazylią polscy kibice mieli, tak jak reprezentacja, lepsze i gorsze momenty. Kiedy Brazylijczycy wychodzili na kilkupunktowe prowadzenie, na trybunach było znacznie ciszej. Jednak kiedy to "Biało-Czerwoni" łapali serię, w hali panowała wielka zabawa. O atmosferę na meczach siatkówki dbają nie tylko kibice, ale i spikerzy. To oni puszczają również muzykę między akcjami, zachęcając publiczność do głośnych śpiewów.

Jeden z utworów zrobił prawdziwą furorę wśród fanów. Utwór "Maria", znany również pod nazwą "I like it loud" to znany hit ze stadionów piłkarskich. Zwykle jest puszczany z głośników po bramce dla gospodarzy. W Polsce rozbrzmiewa on po bramkach Lechii Gdańsk czy Rakowa Częstochowa. W Niemczech – Borussii Moenchengladbach. W Szkocji do utworu Scootera bawią się też fani Glasgow Rangers.

 

Teraz ten utwór jest grany na meczach siatkówki – zwykle, kiedy Polacy są na fali, a euforia rośnie z każdą kolejną akcją. Kibice podśpiewujący w rytm "Marii" są wówczas najgłośniejsi. To właśnie ten utwór wybrzmiał po ostatniej akcji w meczu Polski z Brazylią.

Polskim kibicom pozostaje liczyć więc na to, że "Maria" będzie często rozbrzmiewać w niedzielę. To będzie bowiem oznaczało, że Polacy dobrze radzą sobie w finałowym starciu z Włochami. Początek meczu o godzinie 21. Zapraszamy na relację na żywo na Sport.pl i do aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

 
Więcej o: