Biorąc pod uwagę specyficzny system rozgrywania siatkarskich mistrzostw świata (z każdej grupy do fazy pucharowej wyjdą po dwie najlepsze drużyny plus cztery z sześciu z trzecich miejsc), dwa zwycięstwa w fazie grupowej gwarantują zespołom grę w najlepszej "16" turnieju. Dzięki temu w poniedziałek do Brazylii, Polski, USA i Francji dołączyły cztery kolejne ekipy, które mogą się pochwalić dwiema wygranymi w dwóch pierwszych kolejkach fazy grupowej.
W poniedziałek największe problemy miała na parkiecie reprezentacja Holandii, aczkolwiek "Oranje" trzeba przyznać, że mierzyli się ze zdecydowanie najtrudniejszym przeciwnikiem - trzecią na IO w Tokio Argentyną.
Szlagier czwartego dnia MŚ w siatkówce w Lublanie nie zawiódł - Argentyńczycy prowadzili już 2:0, ale ostatecznie po tie-breaku triumfowali Holendrzy 3:2. Dzięki temu zespół z Europy z 5 punktami jest już pewna gry w 1/8 finału, podczas gdy Argentyna z dwiema porażkami i dwoma punktami będzie musiała o ten przywilej walczyć w ostatnim meczu grupowym z Egiptem.
O pierwsze miejsce w grupie F Holandia będzie grała z Iranem. Irańczycy po pokonaniu Argentyny 3:2 tym razem poradzili sobie z Egiptem, wygrywając 3:1. W tym przypadku zaskoczeniem może być co najwyżej przegrany przez Persów trzeci set, w którym Egipt zwyciężył do 22.
Żadnych problemów z osiągnięciem drugiej wygranej na tym turnieju i przypieczętowaniem awansu do fazy pucharowej nie mieli Serbowie oraz Włosi. Serbia bez straty seta pokonała w Katowicach Portoryko, a Włosi w identycznym stosunku wygrali w Lublanie z Turcją. Wynik 3:0 padł również w starciu Ukrainy z Tunezją oraz Kanady z Chinami.
Serbia - Portoryko 3:0 (26:24, 25:21, 25:16)
Ukraina - Tunezja 3:0 (25:21, 25:19, 25:15)
Tabela:
Grupa E:
Kanada - Chiny 3:0 (25:23, 25:21, 25:23)
Włochy - Turcja 3:0 (25:18, 25:20, 25:22)
Tabela:
Grupa F:
Argentyna - Holandia 2:3 (30:28, 25:20, 21:25, 25:27, 9:15)
Iran - Egipt 3:1 (25:14, 25:19, 22:25, 26:24).
Tabela: