Już w piątek 26 sierpnia rozpoczynają się mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn. Najważniejsza siatkarska impreza roku potrwa do 11 września. Reprezentacja Polski prowadzona przez Nikolę Grbicia ma za zadanie jeden cel - obronić tytuły mistrzowskie z 2014 i 2018 roku.
W turnieju wystąpią 24 drużyny podzielone na sześć grup po cztery zespoły. Polacy grają w grupie C ze Stanami Zjednoczonymi, Bułgarią oraz Meksykiem. Na start zagrają w piątek 26 sierpnia o godzinie 20:30 z Bułgarami, dwa dni później o tej samej godzinie z Meksykiem. Mecz z USA - wiele wskazuje na to, że zadecyduje o pierwszym miejscu w grupie - zostanie rozegrany we wtorek 30 sierpnia o godzinie 20:30.
Bukmacherzy stawiają Polskę jako pewniaka do wygranej w grupie C. Kurs na nich oscyluje na poziomie 1,60, kurs na pierwsze miejsce USA to około 2,50, a Bułgarii - 5,90. Ewentualny triumf outsidera, Meksyku, byłby prawdopodobnie jedną z największych niespodzianek w historii MŚ. Kurs na to zdarzenie to aż 90. Przypomnijmy: z każdej grupy wychodzą po dwie najlepsze drużyny oraz cztery z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.
Polacy są faworytem nie tylko do wyjścia z grupy, ale także do zwycięstwa w całym turnieju. Kurs na to wynosi około 3,60-3,75 (miejsca 1-2. - ok. 2,00, a podium. - 1,50-1,60). Stosunkowo niskie kursy mogą wynikać z faktu, że Polacy będą grali przed własną publicznością. Choć podczas ubiegłorocznych ME nie pomogło to drużynie Heynena, to nasi siatkarze wygrali MŚ w 2014 rozgrywane właśnie w Polsce.
Według bukmacherów największym rywalem dla Polaków będzie reprezentacja Francji. Kurs na ich zwycięstwo w całym czempionacie wynosi około 4,00-4,15 (miejsca 1-2. - 2,15-2,20, a podium - 1,60-1,75). Francuzi to złoci medaliści IO w Tokio, którzy pokonali Polskie w ćwierćfinale turnieju.
Na dalszych miejscach bukmacherzy stawiają Brazylię, Włochy oraz USA (kursy od 6,5 do 9). Kursy na zwycięstwo drugiego gospodarza turnieju, a więc Słowenię oscyluje na poziomie 25,00.
Zakłady bukmacherskie mogą uzależniać i są dozwolone od 18. roku życia.