Kadra do lat 22 trenera Daniela Plińskiego to ten sam zespół, który były reprezentant Polski jesienią zeszłego roku poprowadził do brązowego medalu mistrzostw świata U-21 w Cagliari. Wtedy jego zespół nawet po końcowym sukcesie był nienasycony, bo w półfinale przegrał w tie-breaku z Włochami i nie mógł zagrać o mistrzowski tytuł. Teraz, Polacy w sobotnim półfinale przegrali w pięciu setach i znów z Włochami.
Biało-czerwoni w meczu o brązowy medal zmierzyli się z reprezentacją Turcji. Polacy świetnie rozpoczęli mecz, bo pierwszego seta wygrali bardzo pewnie, do 17. W drugiej partii lepsi byli rywale, wygrywając pewnie - 25:20. Dwa kolejne sety były pasjonujące i bardzo wyrównane. W trzeciej partii Polacy prowadzili już 21:18, ale stracili przewagę i doszło do gry na przewagi. W niej lepszy był nasz zespół, wygrywając 26:24. Dwa ostatnie punkty zdobył Michał Gierżot.
W ostatniej partii Polacy przegrywali już 16:19, ale i tak potrafili wyjść z opresji. Zdobyli wtedy trzy punkty z rzędu. Potem zmarnowali dwie piłki setowe, ale po trzeciej, cieszyli się już z wygranej.
Najwięcej punktów dla biało-czerwonych zdobyli Michał Gierżot i Dawid Dulski (obaj po 22.). Gierżot znalazł się również w drużynie marzeń mistrzostw Europy U-22.
Przypomnijmy, że Polacy w fazie grupowej przegrali z Francją 2:3 i pokonali: Serbię i Austrię po 3:0.
W finale mistrzostw Europy Włosi wygrali z Francuzami 3:1 (24:26, 25:23, 25:22, 25:21).